pultuszczak




BYŁO ZANIEDBANIE

2020-03-14 3:17:54

Z wójtem Gminy Gzy, Cezarym Wojciechowskim, rozmawia Kazimierz Dzierżanowski

Gmina Gzy – jaka to gmina, jej charakter?
Gmina Gzy ma charakter rolniczy. Duże gospodarstwa utrzymują się z rolnictwa, natomiast właściciele mniejszych szukają zatrudnienia poza rolnictwem. Powierzchnia dużych gospodarstw waha się w przedziale od 50 do 300 ha. Część mieszkańców znajduje zatrudnienie na terenie naszej gminy w Zakładzie Mięsnym “Lenarcik”, lecz większość dojeżdża do pracy do Warszawy. Na terenie naszej gminy znajdują się nieduże firmy budowlane. I większe firmy – jedna jest w Ołdakach, druga w Nowym Skaszewie.

Produkcja?
Produkcja roślinna, bydło mleczne i opasowe. Znaczna część gospodarstw w naszej gminie nastawiona jest na produkcję mleka, pracowitą gałąź produkcji rolniczej. Jest u nas kilkanaście gospodarstw, które utrzymują od 50 do nawet ponad 300 sztuk bydła. Właściciele dużych oraz nastawionych na daną produkcję gospodarstw, są w stanie zagwarantować utrzymanie rodzin na godnym poziomie bez konieczności pracy poza rolnictwem.

Gospodarstwa nastawione na ekologię?
Wcześniej troszkę ich było, w tej chwili słyszy się o nich coraz mniej. Wcześniej małe gospodarstwa pozyskiwały certyfikaty gospodarstw ekologicznych i specjalizowały się w tej branży. Było takie gospodarstwo na Kozłówce, związane z produkcją jaj od zielononóżek. Obecnie szczegółowe informacje na ten temat posiada Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w której rejestruje się takie gospodarstwa oraz uzyskuje certyfikaty gospodarstw ekologicznych.

A gospodarstwa agroturystyczne?
To przede wszystkim “Chata za Wsią” w Nowym Skaszewie. Działa prężnie na terenie naszej gminy. W swojej ofercie dysponuje pokojami, salą przeznaczoną na wesela, szkolenia, imprezy, placem zabaw dla dzieci, ponadto odbywają się tam śluby plenerowe i inne atrakcje.
A co w Pana gminie może zainteresować? Zabytki, pomniki przyrody? Miejsca pamięci narodowej?
To głównie zabytki kultu religijnego – trzy kościoły, które są wpisane do rejestru zabytków. Wszystkie wzniesione w mniej więcej jednakowym okresie. To rok 1872 – kościół w Gzach, tu też cmentarz przykościelny oraz dzwonnica, w Szyszkach – 1887-1899, w Przewodowie – 1875 – 1877.

Prócz zabytków sakralnych macie i inne zabytki.
Posiadamy inne zabytki np. budynek Urzędu Gminy, w którym się znajdujemy, też został wpisany do rejestru. Mamy park podworski z XIX wieku w Ołdakach – to już własność prywatna. Mamy park podworski w Pękowie i budynek dworski z XIX wieku, też w rękach prywatnych od dłuższego czasu. Tam przed laty mieściła się szkoła. Mamy w gminie osady: wczesnośredniowieczną, z okresu wpływów rzymskich, z okresu późnolateńskiego… Niestety, te nasze zabytki wymagają dużych funduszy, by je przywrócić do dawnej świetności.

Ile macie sołectw?
Mamy 35 sołectw. Są w naszej gminie takie sołectwa, które znajdują się na terenie dwóch wiosek.

Budżet gminny?
Budżet gminy mieści się w granicach 16 – 18 milionów złotych.

Szkoły?
Dwie publiczne – PSP w Przewodowie Poduchownym i PSP w Skaszewie Włościańskim oraz szkoła społeczna. Społeczna Szkoła Podstawowa wraz z przedszkolem – ponad 90 osób – znajduje się w Gzach. Ma duży budynek z halą sportową. Przy każdej szkole jest przedszkole. Subwencja oświatowa na całą gminę wynosi około 3,5 miliona zł. Społeczna Szkoła Podstawowa dostaje tylko odpis samej subwencji. Dodatkowo z budżetu gminy dokładamy około 2,5 miliona zł do szkół publicznych, aby mogły się utrzymać.

Sport? Baza?
Jedna szkoła ma jedynie boisko, tzw. orlika, ale nie ma sali gimnastycznej, chodzi o Skaszewo. Szkoła w Przewodowie nie ma ani sali gimnastycznej, ani boiska. Teren jest, ale spadkowy, więc zrobienie boiska wiąże się z dużymi kosztami. Jest hala w szkole społecznej, jak powiedziałem. Proponowaliśmy szkołom, żeby korzystały z tej hali w Gzach, przynajmniej w okresie ferii i w okresie jesienno-zimowym, można do niej podjechać, a jakby dwie godziny wychowania fizycznego byłyby połączone, to już jest okazja do używania sportu. Rozmawiałem z kuratorium i było za tym, żeby przypisać tę halę do którejś ze szkół publicznych. Bliżej jest do Przewodowa. Wystąpiłem z propozycją, żeby pani dyrektor korzystała z tej hali i wzięła ją pod swoją opiekę, ale niestety odmówiła.

Może chodzi o koszty?
Nie, hala była przy byłym gimnazjum i przeszła na nasze utrzymanie, jest utrzymywana ze środków gminnych. Szkoła w Skaszewie chciałaby zbudować salę gimnastyczną, ale przy naszym budżecie to jest to dosyć problematyczne, ponieważ wiązałoby się to z zaciągnięciem dużego kredytu. Już nawet załatwiliśmy w zeszłym roku pozwolenie na budowę. Koszt? Według zeszłorocznej wyceny to trochę ponad 4 miliony złotych.
Właśnie, trochę to dziwne, jest hala, można byłoby na niej poszaleć sportowo, a tu opór… A kiedyś Przewodowo było znane z dobrego tenisa stołowego. Uczniowie się wyróżniali na zawodach w Pułtusku…
Z tenisem stołowym nie jest źle. Szkoły są wyposażone stoły do tenisa. Młodzież ma gdzie trenować. Mieliśmy turniej sołectw i zawodnicy z miejscowości Żebry Falbogi zdobyli puchar za zajęcie I miejsca w powiatowym turnieju sołectw. Pomogliśmy im, udostępniliśmy halę na treningi.

Życie kulturalne?
Mamy bibliotekę, ona podejmuje różne akcje prospołeczne. Uważam, że przez bibliotekę musimy bardziej to życie kulturalne ożywiać. Niedawno ją przenieśliśmy do budynku, w którym znajduje się hala sportowa i ma teraz większe lokum.

A koła gospodyń wiejskich? Ostatnio mocno się one uaktywniają w powiecie.
Mamy. To koło w Gzach i w Szyszkach. Działają, liczą ponad 30 osób, występują z wnioskami o środki. W zeszłym roku zostały dobrze doinwestowane z różnych źródeł – z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, z Funduszu Składkowego KRUS-u. Koło w Gzach otrzymało na przykład 25 tysięcy na urządzenie kuchni, na projekt zdrowej żywności. Podobnie w Szyszkach, też panie mają doinwestowanie kuchni. Nasze koła propagują wśród rolników i mieszkańców gminy zdrowe żywienie. Mamy u nas w gminie także Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Gzy, które też wystartowało w projekcie z Funduszu Składkowego KRUS w ramach propagowania zdrowego stylu życia. Otrzymało 25 tysięcy zł, zakupiło 11 mniejszych i 11 większych rowerów. W ubiegłym roku odbyły się już dwie wycieczki na tych rowerach, zrealizowane w ramach tego projektu, np. do miejsc pamięci narodowej. Planowane są wycieczki szlakami w Puszczy Białej oraz innymi szlakami rowerowymi powiatu pułtuskiego. Takie są plany, działalność będzie się rozwijać.

Śmieci w gminie?
W sprawie śmieci są częste i duże zmiany, nawet kilka razy w roku. Mieszkańcy nie mogą podążyć za tymi zmianami. A ceny? Rosną. Coraz więcej samochodów trzeba puścić, aby odebrać te śmieci. Już płacimy więcej niż w zeszłym roku. Firma? BŁYSK z Makowa Mazowieckiego. Jako jedyna złożyła na naszym terenie swoją ofertę, a mamy przynajmniej cztery firmy, które się tu zarejestrowały, że mogą składać oferty, ale ich nie złożyły. Słyszałem od jednego z właścicieli, że odebrać śmieci to nietrudno, gorzej z tym, gdzie je wywieźć.

Sprawa smogu? Trochę go czułem, przejeżdżając.
Było przerabiane ogrzewanie w Urzędzie Gminy i zamontowany został piec na węgiel. To odczucie smogu może być wyczuwalne do pół godziny po dosypaniu węgla do pieca. Jak jest mgła, to płoży się po ziemi i go czuć. Zastanawia mnie, dlaczego tak zrobiono, to było jakieś 5 lat temu. Można było zamontować inny rodzaj pieca, stosować inny opał. To jest nowy piec, ale zwykły, węglowy. Kupuje się węgiel z nadesłanych ofert, gdzie brana jest pod uwagę kaloryczność i jakość.

Drogi!
Z mojej obserwacji wynika, że mamy słaby stan dróg gminnych. Było zaniedbanie. Tych dróg mamy ponad 90 km, większość nie spełnia parametrów szerokości. Już na sesji podnosiliśmy temat, mówiliśmy, żeby wsie, które chciałyby poszerzenia dróg, zdecydowały się na przekazanie pasów ziemi lub sprzedały je za jakąś niedużą cenę… Mielibyśmy wiedzę, co można zrobić w przyszłości. Mało tych dróg było robionych, chociaż były dofinansowania.

Jak odnoszą się mieszkańcy gminy do tej propozycji?
W tej chwili jedna wioska zareagowała, Przewodowo Poduchowne. Już zleciliśmy koncepcję przebiegu drogi, mieszkańcy są zainteresowani i otwarci na współpracę. Myślę, że problemu nie będzie. Na razie z Funduszu Dróg Samorządowych realizujemy jedną drogę – 1650 m. Jesteśmy po przetargach. Jest to odcinek drogi Sulnikowo – Nowe Skaszewo. Firma zaczęła prace w styczniu, trwają roboty przygotowawcze, zjazdy, rowy… Jak się pogoda poprawi, prace pójdą pełną parą.

Sprawa dojazdów? Linie?
Oczekuje ich społeczeństwo. Firma SANIMAX wystąpiła o korzystanie z przystanków. Chodzi o trasę Pułtusk-Gzy, Ostaszewo, Szyszki do Gotard. Powrót przez Szyszki i Ołdaki oraz Przewodowo do Pułtuska.

To duże udogodnienie.
Tak, byłyby dwa kursy. SANIMAX wystąpił o taką trasę, może już niedługo ruszy. To wykluczenie komunikacyjne jest przykre, szczególnie dla ludzi starszych, bo młodzi sobie radzą, jeżdżąc do pracy. A starsi? Do lekarza, do apteki, po zakupy? Kto ich dowiezie? I jak wrócą? Były starania o uruchomienie tej linii. Jeśli uda się uruchomić tę trasę, to większość mieszkańców naszej gminy będzie miała możliwość dojazdu do Pułtuska i powrotu do domu. Przez naszą gminę przebiega linia Pułtusk- Ciechanów, niestety obejmuje ona tylko część gminy.

Planowane inwestycje?
Planujemy kolejne inwestycje. W tej chwili występujemy z wnioskiem o termomodernizację szkoły społecznej, na górze są drewniane okna i w dodatku nieszczelne. Strop trzeba byłoby zrobić oraz ocieplenie elewacji. No i hala, o której już mówiłem. Dofinansowanie? Można uzyskać do 4 milionów, środki własne to 20%. Planujemy też złożyć wniosek na wymianę pieca i instalacji grzewczej w PSP w Przewodowie. Dodatkowo chcemy wystąpić z wnioskiem o docieplenie budynku PSP w Przewodowie oraz szkoły społecznej za pomocą montażu paneli fotowoltaicznych, aby obniżyć koszty utrzymania.

Zdrowie. Możliwość leczenia w gminie?
Za opiekę medyczną w naszej gminie odpowiedzialny jest zespół opieki medycznej – DARMED. Znajduje się tam pełna obsada lekarska i pielęgniarska. Jest jeszcze ośrodek zdrowia, czyli filia DARMEDU w Szyszkach. Tu jest opieka lekarza raz w tygodniu, pielęgniarska codzienna. Opieka medyczna w naszej gminie jest sprawowana na dobrym poziomie.

Współpraca z Radą Gminy?
Na współpracę z Radą Gminy nie narzekam. Ubiegły rok był dość ciężki, mieliśmy zablokowany budżet ze względu na jedną z pożyczek, która została zaciągnięta przez poprzedników. Musiała być utrzymana nadwyżka około 450 tys. zł przez cały rok, bez deficytu w ciągu roku… Niewiele można było zrobić.

Współpraca z powiatem?
Na współpracę z powiatem nie narzekam. Ostatnio podejmowane działania przez powiat to przebudowa drogi na odcinku 1 km Szyszki – Ostaszewo. Wspólnie z powiatem ustalaliśmy kolejność przebudowy dróg powiatowych znajdujących się na terenie naszej gminy. Dodatkowo, na wniosek starosty, Rada Gminy zdecydowała, żeby przekazać dwa odcinki dróg gminnych. Jeden w miejscowości Przewodowo Nowe, drugi Przewodowo Majorat – Lipniki Stare.

Ostatnie słowo należy do Pana!
Mimo zablokowanych funduszy, udało nam się zrealizować zakup samochodu pożarniczego, ratowniczo-gaśniczego dla OSP Gzy, która jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Dofinansowanie? Z Ministerstwa Ochrony Środowiska przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, skąd dostaliśmy 380 tys. zł, z MSWiA 230 tys., od marszałka województwa mazowieckiego 100 tys. Resztę – 123 940 zł – dołożyliśmy z budżetu. Został przyprowadzony w grudniu zeszłego roku. To ważny zakup, bo OSP ma dużo wyjazdów, około 40 rocznie. Co jeszcze? Przy szkole w Skaszewie utworzyliśmy ścieżkę edukacyjną, tematyka leśna. Koszt wyniósł 91 854 zł. Nadleśnictwo Pułtusk dołożyło nam 5 tys. zł, z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska pozyskaliśmy 80 tys. zł. Dodatkowo wykonane remonty dróg z funduszu sołeckiego, do 4 otrzymaliśmy dofinansowanie. Ponadto z funduszu sołeckiego żwirowaliśmy, posypywaliśmy tłuczniem oraz utwardzaliśmy drogi. Urządziliśmy plac sportowo-rekreacyjny we wsi Gzy Wisnowa, doposażyliśmy świetlicę w Gzach – stoły i krzesełka, plac zabaw w Kozłówce, gdzie było dofinansowanie. Dalej, remont w świetlicy w Skaszewie Włościańskim, też z dofinansowaniem. Z funduszu sołeckiego sfinansowaliśmy kilka lamp fotowoltaicznych.

Panie wójcie, no to życzę siły do zmiany obrazu gminy! I dalszego gospodarskiego myślenia.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *