pultuszczak




ZE SMAKIEM. Len. Złoto Słowian

2021-05-15 3:47:00

Na naszych ziemiach rośnie od ponad 1500 lat, ale tak naprawdę nie sposób tego czasu dokładnie określić. W odkrywkach archeologicznych resztki tkanin zachowały się do dziś i tak czas jest określany na 1500 lat a może i więcej… Sama nazwa brzmi bardzo swojsko, po staropolsku, oznacza ród, potomstwo, nasienie czy też ziarno

Jadwiga Wołynik
j.wolynik@tio.com.pl

U naszych przodków, Słowian, len był spożywany pod postacią mąki lub ziarna, dodawano je do podpłomyków i chleba. Z ziarna tłoczono znakomitej jakości olej. Prażone, dodawano do każdego rodzaju gotowanych kasz po to, aby wzbogacić smak. Ziarna dodawano też do kwaśnego mleka. W trudnym okresie przednówka, dodawano je do gotowanych lub pieczonych ziemniaków, jako omastę dla dodania wartości odżywczych.

Len i Słowianie to jedność i całość naszej kultury od zarania dziejów. Len to pokarm, lek i ubiór. Ubiór, który oddychał, w zimie grzał, a w lecie chłodził. Zdobił kobiety w cieniutkie, wyszywane kolorową nitką, batystowe bluzki i  suknie. Mężczyznom dawał piękne białe koszule, zgrzebne portki i… worki na ziarno oraz postronki na uprząż dla konia.
Wszystkie części tej cennej rośliny nadają się do wykorzystania. Ze środkowego odcinka łodygi pozyskuje się długie włókna do wysokiej jakości przędz czesankowych, osnowowych, a następnie tkanin. Włókna z części wierzchołkowej oraz korzeni służą do wytwarzania przędz zgrzebnych.

Z powstałych w czasie produkcji paździerzy powstają płyty mające zastosowanie w meblarstwie i budownictwie, a z odpadów produkcyjnych sporządza się wysokiej jakości papier.

Tyle z grubsza o łodyżkach, natomiast nasionka to kolejny skarb. Głównie wytwarza się z nich olej i pokost (impregnat do kompleksowej konserwacji i ochrony drewna). Powstały setki nowych technologii, ale do impregnacji drewna pokost jest ciągle… najlepszy.

Z wytłoków i torebek nasiennych powstaje wysokowartościowa pasza dla zwierząt: koni, krów, prosiąt, kóz.

Nasiona lnu zawierają substancje śluzowe, tak potrzebne dla ochrony narządów wewnętrznych. Ponadto siemię zawiera: błonnik, białko (zawierające bardzo cenne aminokwasy), witaminę B1, B6, B17, magnez, wapń, żelazo i cynk. Ponadto siemię zawiera jeszcze lecytynę – niezbędny pokarm dla tkanek nerwowych naszego organizmu oraz cholinę o właściwościach przeciwzapalnych i poprawiających pamięć długotrwałą i zdolność koncentracji.

Szczególnie kobiety dbające o swoją gospodarkę hormonalną, powinny wprowadzić to ziarno do swojej diety. Polecam je też dla nastolatek (reguluje „burzę” hormonalną oraz napięcia przedmiesiączkowe) i dla pań dojrzałych, szczególnie w okresie menopauzy. Dla panów, ziarno to jest wskazane ze względu na właściwości zapobiegające powstawaniu raka prostaty. Witamina B17 (amigdalina) ogranicza powstawanie komórek rakowych. Natomiast kwasy omega 3 pomagają obniżyć ilość złego cholesterolu w organizmie, obniża ciśnienie krwi, zmniejsza ryzyko chorób układu krwionośnego, chroni przed powstawaniem zmian miażdżycowych.

Naparem z lnu można leczyć kaszel i nieżyt górnych dróg oddechowych. Regularne spożywanie mielonych ziaren jest zbawieniem dla układu pokarmowego, leczy owrzodzenia i nieżyty żołądka, nadkwasotę, biegunkę i zaparcia, pomaga w perystaltyce jelit.

Picie zmielonego ziarna w proporcji 1 łyżka na szklankę wody plus 2 łyżki soku z żurawiny, zapewni nam odpowiednią, dzienną dawkę na odżywienie organizmu. Nasiona mielimy bezpośrednio przed użyciem (szybko jełczeją pod wpływem światła i temperatury). Najlepiej zrobić to w młynku ręcznym lub wolnoobrotowym, aby nie przegrzać ziaren, bo stracą na swej odżywczej wartości.

Można też zalać całe ziarna gorącą wodą, zyskamy wówczas śluzowaty macerat. Picie takiego maceratu zadziała osłonowo i lekko przeczyszczająco. Wprowadzenie lnu do codziennej diety poprawi kondycję cery, włosów, paznokci, ureguluje wypróżnianie. To zauważysz po pewnym czasie „gołym okiem”. Spadek wagi ciała będzie kolejnym znakiem dobrodziejstwa tego nasionka. Jak jeszcze można spożywać siemię?

Dwie łyżki ziarna zalewamy ciepłą wodą i pijemy po 15 minutach. Wodę można zastąpić mlekiem lub innym napojem roślinnym. Można dodać łyżeczkę dobrego miodu lub namoczone ziarna włożyć do jogurtu. Len możemy z powodzeniem podać zwierzętom domowym. Mielone ziarna i olej, dodany do paszy kota, psa, konia sprawi, iż ich sierść będzie lśniąca i zadbana, a zwierzęta będą dobrze odżywione. O innych właściwościach lnu i przepisach na użytkowanie, napisze w kolejnym odcinku, a tymczasem przekazuję Państwu sentencje, które zapadły mi w pamięci.

O tym kim jesteśmy,
nie świadczy wykształcenie,
majątek, wygląd czy talent,
ale to, jak traktujemy drugiego człowieka.

Ten co zna swoją wartość,
nigdy nie będzie niszczył innych,
by budować siebie.

Pokora i delikatność
nie są cnotami ludzi słabych,
lecz mocnych,
którzy nie potrzebują
źle traktować innych,
by czuć się ważnymi.

J.W.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *