WIGILIA I ŚWIĘTA NA TWOIM STOLE
2023-12-20 2:01:47
Warto wypróbować te pyszności!
ROSÓŁ Z KARPIA
Składniki
2 głowy karpia (bez oczu)
2 ogony karpia
2 dzwonki karpia
4 litry wody
2 średnie marchewki
1 mały korzeń pietruszki
1 cebula ( koniecznie przypieczona na żarze)
przyprawy: 5 ziaren ziela angielskiego, 2 liście laurowe, płaska łyżeczka soli
opcjonalnie 1 czerwona papryka
Dodatkowo na kluski lane
2 jajka, 3 czubate łyżki mąki, szczypta soli
Przygotowanie
Po oczyszczeniu karpia wkładamy do garnka głowy, ogon i dzwonki, następnie zalewamy ok. 4 litrami wody i gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem przez ok. 30 minut. Warto wrzucić obranego, czerwonego buraka, po to aby zminimalizować pojawianie się szumowin i nadać krystaliczną barwę naszemu wywarowi. W tym czasie warto przygotować
warzywa. Należy je umyć, obrać. Pietruszkę, marchewkę, pokroić na drobne części i również dodać do gotującego się wywaru. Cebulę należy obrać
i przekroić na pół. W celu podkreślenia smaku koniecznie przypiec na rozgrzanym żarze ( ewentualnie palnikiem). Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i doprawiamy do smaku. Tak doprawiony rosół gotujemy pod przykryciem jeszcze ok 30 minut, licząc od momentu jego zagotowania. Gdy warzywa będą miękkie wyciągamy buraka i głowy karpia a z ogona i dzwonków obieramy mięso, dość spore kawałki i wrzucamy do rosołu. Można udekorować świeżą natką pietruszki.
Jak przystało na prawdziwy polski rosół, tak i ten z karpia najlepiej smakuje z dodatkiem lanych klusek.
Wszystkie składniki na kluski dobrze wymieszaj, tak aby uzyskać gładkie i lejące się ciasto. Jeśli zauważysz, że jest za gęste to dolej odrobinę wody i ponownie wymieszaj. Następnie masę możesz przelewać cienkim strumieniem prosto do rosołu. Można też tworzyć pojedyncze kluski za pomocą widelca bądź łyżki zanurzanej w rosole ( osobiście polecam te wersję), całość gotuj jeszcze przez minutę. Tak przygotowany rosół podawaj bliskim z porządną chochlą miłości.
PIECZYSTE
Pieczyste – co to jest?
Tą nazwą dawniej określano mięsną pieczeń przygotowaną w piekarniku bądź na rożnie. Tradycja tej potrawy sięga czasów staropolskich, kiedy to pojawiała się na stołach przede wszystkim w okresie świąt. Pieczyste można przyrządzić z rozmaitych rodzajów mięs, lecz największą popularnością cieszą się łopatka, szynka, schab, karkówka. Aby przyrządzić wyśmienite pieczyste, niezbędne będzie pozyskanie mięsa dobrej jakości – świeżego, jędrnego i w odpowiednim kolorze. Dzięki temu uzyskamy smaczną pieczeń o kruchej, delikatnej strukturze. Najlepiej, aby wybrana sztuka mięsa miała średnią wielkość – zbyt mała może być za sucha, a przerośnięta okaże się twarda i żylasta. Ja osobiście poleca schab. Mięso najpierw myjemy, a następnie oczyszczamy z błon oraz nadmiaru tłuszczu i osuszamy. Kolejnym krokiem jest przygotowanie marynaty – to właśnie ona jest sekretem soczystej pieczeni. W podstawowej wersji bazuje na oleju i przyprawach: sól, pieprz czosnek i majeranek. Mięso dokładnie nacieramy marynatą i odkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. Warto jednak wydłużyć ten czas i najlepiej odstawić je na całą noc – dzięki temu jeszcze bardziej przejdzie aromatem przypraw. Mięso po zamarynowaniu układamy w brytfance i podlewamy kilkoma łyżkami wody. Żeby zachowało soczystość, możemy uprzednio obsmażyć je na mocno rozgrzanej patelni. Przyrumienienie zewnętrznej warstwy nie tylko zapobiegnie utracie wilgoci, ale także stworzy chrupiącą skórkę. Soczyste mięso uzyskamy również wtedy, gdy upieczemy je w foliowym rękawie. Jeżeli nie zdecydujemy się na wstępne obsmażenie pieczeni, pamiętajmy, żeby włożyć ją do gorącego piekarnika. Dla spotęgowania aromatu do brytfanki dodajmy ząbki czosnku bądź plasterki cebuli. W trakcie pieczenia doglądajmy mięsa, co jakiś czas polewając je wytapiającym się sosem i odrobiną białego wina. Pieczeń będzie gotowa, jeśli po przekłuciu wypłynie z niej przezroczysty płyn. Po wyciągnięciu z piekarnika poczekajmy z krojeniem około 10 minut – dzięki temu pieczyste się nie rozpadnie.
WIGILIJNA GALARETKA Z SUSZU (górne zdjęcie)
Cudna alternatywa dla tradycyjnych ciast. Urozmaicony przepis, ciekawe podanie. Pyszny deser dla dużych i małych 🙂
Składniki
– ½ szklanki suszone morele
– ½ szklanki suszone śliwki:
– ½ szklanki suszone jabłka:
– ¼ szklanki rodzynki
– pół cytryny ( wycisnąć na sok)
– ½ łyżeczki cynamonu:
– 4 szt. goździków
– ½ łyżeczki brązowy cukier
– 1l wrzątku
– 2 łyżeczki agar – agar ( ewentualnie żelatyna)
– szczypta przyprawy korzennej
Podanie
gorzka czekolada: 1 sztuka; pomarańcza: 2 sztuki.
Suszone owoce zalewamy wrzątkiem (około 1/2 litra) i zostawiamy na około godzinę.
Następnie dodajemy przyprawy korzenne i cukier. Zalewamy litrem wody i stawiamy na kuchenkę na mały ogień.
Kompot powinien gotować się na małym ogniu około 40 minut.
Odlewamy do szklanki trochę kompotu i rozpuszczamy w nim agar agar.
Dolewamy substancję do reszty kompotu i dokładnie mieszamy przez około 3 minuty. NIE WOLNO ZAGOTOWAĆ.
Przygotowujemy salaterki.
Wyławiamy goździki.
Najpierw układamy na dnach salaterek owoce z kompotu. Odstawiamy salaterki w chłodne miejsce na 4 minuty.
Następnie wypełniamy salaterki kompotem. Tak zrobią się dwie warstwy w galaretce.
Wszystko odstawiamy w chłodne miejsce do stężenia.
Delikatnie nożem oddzielamy galaretkę od ścianki naczynia wpuszczając tam nieco powietrza.
Kroimy pomarańczę na duże talary.
Przykrywamy naczynie talerzykiem z pomarańczą i odwracamy wszystko do góry nogami. Galaretka powoli spadnie na talerzyk.
Przed podaniem skrapiamy galaretkę sokiem z pomarańczy.
Dużym nożem kuchennym robimy czekoladowe wiórki. Ozdabiamy każdą porcję czekoladą i np. listkami mięty.
Smacznego.
Przed podaniem bliskim koniecznie dodaj chochlę miłości, szczyptę uśmiechu i wszystko okraś porządną garścią tradycji.
Zdrowych, szczęśliwych i błogosławionych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku wszystkim mieszkańcom powiatu pułtuskiego oraz Redakcji Tygodnika Pułtuskiego życzą CZERWONE KORALE.
Pomysł Grażyna M. Dzierżanowska, napisała Beata Gurzyńska