pultuszczak




Wąwóz zasypywany czy nie?

2025-05-12 7:27:55

 

Czytelnicy mają wątpliwości.

Jakiś czas temu zwrócił się do nas mieszkaniec Pułtuska, z prośbą o interwencję w sprawie zasypywania pułtuskiego wąwozu od strony ul. Jana Pawła II. Na potwierdzenie tych informacji przesłał zdjęcia, pokazujące jak ciężarówka wyrzuca ziemię do wąwozu. O tym miejscu kilkukrotnie pisaliśmy na łamach Tygodnika Pułtuskiego, głównie w kontekście wyrzucanych tam śmieci, panującego w wąwozie bałaganu oraz bobrów, które tam zamieszkały.

Czytelnik podzielił się z nami odpowiedzią, jaką otrzymał w tej sprawie z Wód Polskich. Dowiadujemy się z niej, że teren nie jest własnością Skarbu Państwa, a więc to burmistrz miasta Pułtusk jest organem władnym do rozstrzygnięć tego problemu. Idąc tym tropem, zwróciliśmy się więc do Urzędu Miejskiego w Pułtusku, pytając czy władzom miasta wiadomo, na czyje zlecenie jest zasypywany wąwóz i w jakim celu. A może planowana jest tam jakaś inwestycja?

A oto odpowiedź urzędu:

W związku z otrzymaną informacją, przekazaną przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, o zasypywaniu naturalnego cieku wodnego położonego na terenie miasta Pułtusk, informujemy, że została wszczęta procedura wyjaśniająca. Straż Miejska przeprowadziła kontrolę mającą na celu wyjaśnienie sprawy. Otrzymaliśmy informację zwrotną, że na przedmiotowej działce nie ma żadnych odpadów, jak również wąwóz nie jest zasypywany. Nie zachodzą więc przesłanki do wszczęcia postępowania w związku z naruszeniem stosunków wodnych czy też usunięcia odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich składowania, jak również ukarania właściciela nieruchomości za nieprzestrzeganie przepisów Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Pułtusk.

Jednocześnie informujemy, że przedmiotowa działka nie jest własnością gminną i nie są na niej prowadzone inwestycje gminne.

W załączeniu otrzymaliśmy również pismo ze Straży Miejskiej, które publikujemy. Najwyraźniej nie ma powodu do większego niepokoju. Wygląda na to, że incydent pokazany na zdjęciu był sposobem na pozbycie się niechcianej ziemi z wykopów i nie dochodzi do dalszego zasypywania wąwozu. Prosimy jednak mieszkańców o czujność i ewentualne sygnały w tej sprawie.


Pismo ze Straży Miejskiej

ED

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *