pultuszczak




Salamon nowym trenerem!

2016-07-05 1:11:48

Meczem z Koroną Ostrołęka, Nadnarwianka zakończyła sezon w Lidze Okręgowej. Ostatecznie udało się jej zająć dziesiąte miejsce

To jednak nie jest najciekawszą informacją ostatnich tygodni. Po wielu latach, Artur Salamon ponownie zostanie trenerem Nadnarwianki. Zastąpi na tym stanowisku Łukasza Zalewskiego, który pełnił tę funkcję tymczasowo jako grający trener, po odejściu kontrowersyjnego Cezarego Moledy.
Salamona pułtuskim kibicom przedstawiać nie trzeba, ale zrobimy to choćby dla młodszych fanów, którzy nie mieli przyjemności zobaczyć go na boisku. “Salek” to wychowanek i legenda Nadnarwianki, był jej piłkarzem w latach osiemdziesiątych, a następnie po wielu latach kariery w innych klubach (m.in. Legia, Bug Wyszków czy Okocimski Brzesko) wrócił do Pułtuska, gdzie był wiodącą postacią zespołu w latach 2000-2008. W sezonie 2005/2006 był kapitanem drużyny, która osiągnęła historyczny sukces (awans do trzeciej ligi). Wcześniej miał już epizod jako grający trener, gdy w 2000 roku przejął drużynę, która awansowała do czwartej ligi.
Po odejściu w 2008 roku z Nadnarwianki, przez trzy sezony był grającym trenerem w Iskrze Krasne, a po 2010 roku skupił się już wyłącznie na trenowaniu. Następnie prowadził WKS Rząśnik, Makowiankę Maków Mazowiecki oraz Bug Wyszków, który opuścił dwa miesiące temu, zostawiając drużynę na dziesiątym miejscu w czwartej lidze. Teraz znów spróbuje swoich sił w Pułtusku. Nie ukrywamy, że wiążemy z tym faktem duże nadzieje!
Drużyna, która przez większość sezonu dołowała, pokazała w końcówce rozgrywek, że ma w sobie potencjał. Trzy wygrane z rzędu (4:1 z Żakiem Szreńsk, 4:1 w Nasielsku ze Żbikiem oraz 5:3 z Iskrą Krasne) nie zdarzyły się drużynie od czasów rundy wiosennej 2013/2014, która zakończyła się awansem do czwartej ligi. Ostatni mecz zakończył się co prawda porażką, ale trzecia w tabeli Korona Ostrołęka pokonała pułtuszczan po wyrównanym meczu, 1:0 po golu w doliczonym czasie gry.
Bardzo ciekawy przebieg miało przedostatnie spotkanie, rozegrane w Pułtusku z Iskrą Krasne. To także zespół, który ukończył sezon na wyższym, bo ósmym miejscu. W 11 minucie goście objęli prowadzenie, jednak już minutę później Gracjan Sokołowski doprowadził do wyrównania. Następnie Daniel Pik, Piotr Bobowski (pewny wykonawca rzutów karnych w ostatnich tygodniach), Artur Kembłowski i Mateusz Gołębiowski podwyższyli nasze prowadzenie do czterech goli. Iskrze udało się wykorzystać nasze rozluźnienie i wbić dwie bramki, ale ostatecznie Nadnarwianka spokojnie utrzymała zwycięstwo w hokejowym stylu – 5:3.
Na pewno należy podziękować Łukaszowi Zalewskiemu, który w trudnym momencie (spadek z Okręgówki wcale nie był taki nierealny, a to byłaby już tragedia dla pułtuskiej piłki) podjął się funkcji tymczasowego trenera.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *