Najwyższy czas na schronisko

Tygodnik Pułtuski z całego serca wspiera tę obywatelską akcję!

Nie od dziś wiadomo, jak wielką siłę mają media społecznościowe, zwłaszcza Facebook, który na początku miał integrować studentów amerykańskich, a przeobraził się w platformę obejmującą cały świat.

Na początku 2023 r. liczba polskich użytkowników Facebooka przekroczyła 23 miliony,

co stanowi 70% internautów w Polsce. Średnio, spędzają oni na Facebooku 16 godzin i 9 minut miesięcznie. Ta platforma nie tylko zespala społeczności ale też stała się powszechnym źródłem informacji oraz narzędziem umożliwiającym zmiany rzeczywistości – od wyrażania woli społecznej aż do wywierania ukierunkowanego nacisku.

W ostatnich dniach na grupie “Pułtusk”, zrzeszającej 29,7 tys. członków, pojawiła się inicjatywa utworzenia dla Miasta i Gminy Pułtusk schroniska dla zwierząt.

7 grudnia zamieszczono post o treści:

Petycja w sprawie utworzenia schroniska dla zwierząt

W przyszłym tygodniu planuję złożyć do Rady Miejskiej w Pułtusku petycję, dotyczącą utworzenia schroniska dla zwierząt na terenie naszego miasta.

Jeżeli uważasz że to dobry pomysł, zachęcam do pokazania swojego poparcia dla niego.

Jak to zrobić?

W dalszej części wpisu podane są linki, których nie przytaczamy – to trudne do ewentualnego przepisania, długie ciągi różnych znaków, zatem wszystkie informacje i instrukcje jak wesprzeć obywatelską inicjatywę zamieścimy na internetowej stronie Tygodnika Pułtuskiego www.pultuszczak.pl oraz na naszej fejsbukowej grupie zamieszczamy treść przygotowanej petycji.

Informacja o tej inicjatywie odbiła się ogromnym echem w sieci – tylko na FB w ciągu doby pojawiły się dziesiątki komentarzy i blisko 200 kolejnych udostępnień.

Nie zmieścilibyśmy wszystkich wpisów “super pomysł!!!” i ikonek wzniesionego kciuka potwierdzających powszechną akceptację dla inicjatywy utworzenia schroniska dla bezdomnych zwierząt – cytujemy tylko fragmenty kilku komentarzy:

– Wierzę, że to przedsięwzięcie odniesie sukces. Trzymam kciuki Ps. chętna do wolontariatu.

– Nareszcie ktoś dobrze pomyślał, tylko trzeba zorganizować wolontariat, no i przebić się do Urzędu ze współpracą, bo na razie ,to nawet do przytuliska nie można wejść.

– Popieram, sama chętnie pomagałabym w takim schronisku. Kocham zwierzęta i nie jest mi obojętny ich los.

– Brawo Trzeba ukrócić proceder wywożenia psów do okolicznych mordowni.

– A ja proponuję rozmowę z dyrekcją szkół w Pułtusku i okolicy. Dzieci to empatyczne małe serduszka, a dzięki nim można dotrzeć do rodziców, którzy odbierając ich ze szkoły będą mogli złożyć podpisy. Jeden kwestionariusz na klasę w ciągu nawet 30 dni to każde z nich może zabrać do podpisu rodzica /…/

Szanowni Państwo Radni, zarówno z Miejskiej jak i Powiatowej Rady.

Na palcach jednej dłoni można odliczać miesiące pozostałe do wyborów samorządowych. Czas kampanii to czas obietnic – jednak odniesienie się do tej inicjatywy wymaga od Was wyjątkowego traktowania sprawy. To kwestia naszego człowieczeństwa i naszej odpowiedzialności. Wypada tu przywołać hasło “nasi Bracia Mniejsi” nawiązujące do idei św. Franciszka z Asyżu, który nawoływał do dbania i zauważania wokół siebie nie tylko innych ludzi, ale również zwierząt.

“Bracia mniejsi” nie potrafią mówić i często ich potrzeby pozostają niezauważone.

Zatem – Państwo Radni: tym razem nie chodzi o obietnice, tylko o opracowanie założeń projektu powstania Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Pułtusku, który zostanie zrealizowany tak szybko, jak to możliwe. I nie mówcie, że nie ma pieniędzy, bo źródeł finansowania takich inicjatyw jest wiele. Przykład: w ramach programu “Mazowsze dla zwierząt 2023” samorząd województwa przeznaczył 3 mln zł na pomoc gminom w celu m.in. ograniczania bezdomności psów i kotów. Na ten rok można było ubiegać się o pieniądze składając wnioski do 17 marca `23. Ile na ten rok uzyskał Pułtusk i gminy w naszym powiecie…? Zapewne można też starać się o znaczące dofinansowanie przy realizacji tak bardzo potrzebnej inicjatywy z innych źródeł – tylko konieczna jest wola i decyzja radnych – bo oczekiwanie społeczne jest ogromne. Żeby uzyskać pieniądze, konieczni są urzędnicy kompetentni i zaangażowani, urzędnicy “którym się chce” i którzy potrafią działać skutecznie w ramach obowiązujących przepisów. Z pewnością w pułtuskich urzędach można takich znaleźć i powierzyć im to zadanie.

Nie przypadkiem odwołujemy się nie tylko do radnych miejskich, ale też do Rady Powiatu. Wydaje się oczywiste, że schronisko dla zwierząt powinno zapewnić opiekę bezdomniakom z terenu całego powiatu. Na apel o poparcie petycji błyskawicznie odpowiedziała fejsbukowa grupa SOS dla zwierząt Pułtusk i okolice, włączając się do inicjatywy:

Jak pewnie wiecie, w Pułtusku nie mamy własnego schroniska dla zwierząt, co skutkuje wieloma problemami. Nasz powiat korzysta obecnie z usług schroniska w Sobolewie, które jest od nas oddalone o 150 km i niestety, znane jest z negatywnych opinii oraz problemów prawnych. Ta sytuacja ma realny wpływ na mieszkańców naszego miasta, zwłaszcza w przypadku zaginięcia zwierząt domowych.

Chcemy to zmienić. Inicjatywa utworzenia lokalnego schroniska dla zwierząt w Pułtusku nabiera tempa. Schronisko to nie tylko poprawiłoby warunki życia bezdomnych zwierząt, ale również uprościłoby proces adopcji, wolontariatu oraz pozwoliłoby na lepszą kontrolę nad ich zdrowiem i bezpieczeństwem. Czujesz, że ta inicjatywa ma sens? Dołącz do naszej grupy: https://www.facebook.com/groups/1502811096927613

Aby nasz głos był słyszany, potrzebujemy wsparcia jak największej liczby mieszkańców. Dlatego zwracamy się do Ciebie z serdeczną prośbą o podpis pod naszą petycją. To niewielki gest, ale może przynieść wielką zmianę wielu bezbronnym istotom i naszej społeczności.

Na zakończenie jeszcze jeden apel: Szanowni Państwo Radni, Szanowni Urzędnicy – wiemy, że wydawanie publicznych pieniędzy najczęściej wymaga przeprowadzania przetargów i wybieranie najtańszej oferty spełniającej określone oczekiwania. Kiedy kupujecie za nasze pieniądze ławkę, latarnię, autobus czy wykonanie nowej drogi, to ewentualna pomyłka w dokonanym wyborze oznacza stratę materialną. Jednak czymś innym jest kupiona najtaniej jak się dało latarnia (albo fontanna…), która okazała się niskiej jakości i trzeba było ją naprawiać, albo wyrzucić na złom i zastąpić nową – a czym innym jest wybór schroniska najtańszego i “spełniającego warunki”. Bo prawie na pewno taki wybór będzie oznaczać mizerne albo bardzo złe warunki dla naszych bezdomnych Braci Mniejszych. Ławkę da się wymienić na nową – zdrowia czy życia zmarnowanego w “najtańszym schronisku” nie odzyskamy. Oszczędzimy wam cytowania komentarzy pułtuszczan, którzy starali się rozpoznać warunki panujące w schronisku w Sobolewie i wprost nazywają to miejsce “mordownią” i “umieralnią”.

Zatem: NAJWYŻSZY CZAS NA POWSTANIE PUŁTUSKIEGO SCHRONISKA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT. Czas na wykorzystanie ogromnej energii, empatii i widocznego zaangażowania wolontariuszy w naszym powiecie, aby o bezdomniaki się troszczyć, opiekować – a przede wszystkim szukać dla nich prawdziwych domów na zawsze.

Kiedy człowiek niszczy jedno życie, to jest tak, jak gdyby zniszczył cały świat. A jeśli człowiek ratuje jedno życie, to jest tak, jak gdyby uratował cały świat.

ZC
Linki do petycji i postów na grupie FB Pułtusk

Komentarze