pultuszczak




KLENCZON po raz piąty

2017-02-02 10:55:55

Piąta edycja festiwalu Krzysztofa Klenczona (Pułtusk Festiwal im. Krzysztofa Klenczona) zapowiada się obiecująco. To będzie dwudniowe święto – 30 czerwca-1 lipca – pod znakiem niezapomnianego wokalisty i kompozytora oraz jego wciąż żywych piosenek

Co nas czeka w te dwa letnie, rozśpiewane dni? O festiwalowym programie, w ratuszu, mówili najważniejsi z ważnych, czyli Alicja BIBI Klenczon, żona muzyka (w składzie patronatu honorowego wraz z ministrem Henrykiem Kowalczykiem), Maciej Cybulski – rzecznik prasowy festiwalu, Jerzy Kondracki – pomysłodawca imprezy oraz zastępca burmistrza Róża Krasucka. Wypowiedzi gości poprzedził burmistrz Krzysztof Nuszkiewicz, który mówił o “rozszerzeniu formuły”. – Chodzi o urozmaicenie festiwalu i pokazanie muzyki innych twórców tego okresu – podał. – To będzie jubileuszowy festiwal, stąd mamy potrzebę zmian i upiększeń – dodała Róża Krasucka.
Twórcy KLENCZONOWEGO okresu? Oczywiście. M. Cybulski: – Będą Skaldowie, młode pokolenie będzie reprezentować Ania Rusowicz, która zaśpiewa piosenki wykonywane przez jej mamę, Adę, będzie Andrzej Rybiński. Będzie również konkurs, w którego regulaminie jest powiedziane, że startujący w konkursie musi wykonać przynajmniej jedną piosenkę Krzysztofa Klenczona. Poza tym zaproponujemy koncert wszystkich festiwalowych laureatów – to novum.
Alicja Klenczon: – Mamy w planach wprowadzenie muzyki operetkowej czy nawet operowej, więc Alicja Węgorzewska czy pan Morka pochodzący z okolic Pułtuska. Chodzi nam o nową formułę festiwalu, o nowości, o to, czego chcą ludzie.
Festiwal zainauguruje odsłonięcie grającej ławeczki Klenczona, w pobliżu fontanny i o rzut beretem od zamkowego amfiteatru im. Krzysztofa Klenczona. To będzie pierwsza grająca ławeczka Klenczona w Polsce. – Ewenement – przyznała żona muzyka, która na czerwcowo-lipcowy jubileusz szykuje książkę własnego autorstwa, że ciekawą, z góry można założyć. – To będą “Wyznania intymne BIBI” czy coś takiego – uchyliła rąbka tajemnicy pani Alicja. – Będzie tam też masa zdjęć, kompletnie nigdzie nie udostępnionych.
Przedsięwzięciu ma towarzyszyć szeroka akcja reklamowa promująca i festiwal, i Pułtusk.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *