Dwa pożary trzy ofiary
2019-07-24 2:45:16
W minionym tygodniu w naszym powiecie doszo do dwóch tragedii. W pożarach zginęły trzy młode osoby
10 lipca, sześć zastępów Straży Pożarnej, łącznie 18 strażaków, ugasiło pożar parterowego budynku jednorodzinnego w miejscowości Mory, gm. Pokrzywnica. W wyniku pożaru śmierć poniosła jedna osoba, mężczyzna w wieku 45 lat.W czasie gdy doszło do tragedii tylko on był w budynku. Prawdopodobną przyczyną pożaru jest wybuch gazu, choć jak twierdzi prokurator rejonowy Jolanta Świdnicka, jest to tylko jedna z rozpatrywanych wersji zdarzenia. Wątpliwości rozstrzygnie ekspertyza biegłego z zakresu pożarnictwa, która ma być gotowa w końcu tego miesiąca.
Do drugiego pożaru doszło z Zambskach Starych, w sobotę 13 lipca. Na profilu fb Ochotniczej Straży Pożarnej w Obrytem, skąd też wykorzystaliśmy zdjęcia, czytamy:
13.07.2019r. godz. 3.21 dostajemy zgłoszenie od dyspozytora KP PSP w Pułtusku o pożarze domu w miejscowości Zambski Stare. Do zdarzenia udajemy się dwoma zastępami. Podczas dojazdu do pożaru dym widoczny był z daleka, po dotarciu na miejsce cały domek letniskowy objęty był ogniem. Podano w natarciu cztery prądy wody. Gdy ogień został opanowany, do środka budynku została wprowadzona rota strażaków w celu przeszukania budynku. Podczas poszukiwań natrafiono na dwa ciała – kobiety i mężczyzny. Po wszystkich czynnościach budynek został rozebrany i dokładnie przelany wodą. Akcja trwała koło 7 godzin.
Z kolei z informacji Komendy Powiatowej Straży Pożarnej dowiadujemy się, że pożar w Zamskach Starych gasiło sześć zastępów Straży Pożarnej, łącznie 19 strażaków, a na miejsce zdarzenia przybył prokurator i policja, którzy prowadzili czynności dochodzeniowe w celu ustalenia przyczyny pożaru i okoliczności zdarzenia.
I w tym przypadku jak na razie wszystko opiera się na hipotezach.Bezpośrednio przed pożarem domku letniskowego, na tej posesji grillowano, więc przyczyną, przy obecnej suszy i wietrznej aurze, mogło być przypadkowe zaprószenie ognia. Tu również konieczne będzie przeprowadzenie fachowej ekspertyzy z zakresu pożarnictwa.
W domku letniskowym przebywali młody mężczyzna i kobieta, którzy byli widziani na terenie tej posesji w dniu tragedii. Prokuratura z dużym prawdopodobieństwem ustaliła więc tożsamość ofiar pożaru, choć nie ma stuprocentowej pewności, ze względu na stan ciał. Trwa identyfikacja i być może w przypadku jednej z ofiar konieczne będzie przeprowadzenie badań DNA.
ED