Chcą budować domki rekreacyjne
2021-05-25 12:06:58
Dlaczego gmina nie pozwala?
Na łamach Tygodnika nie raz już pisaliśmy o bataliach mieszkańców z urzędnikami, o urzędowych decyzjach, zdaniem szarych obywateli zupełnie nieuzasadnionych, czasami wręcz bzdurnych, zwyczajnie utrudniających codzienne życie, budowę domu, realizację innych zamierzeń inwestycyjnych. Czy w Świerczach jest podobnie? Oddajmy głos osobie, która skierowała krótki list do wójta.
Szanowny Panie Wójcie. Piszę do Pana w imieniu właścicieli działek w Klukówku /Osada Łosie/, którzy chcieliby korzystać z uroków tej pięknej okolicy i postawić na działkach budynki rekreacji indywidualnej do 35 m. Niestety gmina odmawia wydawania warunków zabudowy na takie budynki… Natomiast Starostwo w Pułtusku do zgłoszenia robót budowlanych budynku gospodarczego żąda decyzji o odrolnieniu działek, a do wniosku o odrolnienie żądają warunków zabudowy i koło się zamyka… Z jakiego powodu nie są wydawane warunki zabudowy na budynki do 35 m? Na niektórych działkach są wydane warunki zabudowy na budynki mieszkalne jednorodzinne, a na budynek rekreacji indywidualnej nie można wydać? Proszę o odpowiedź i zrozumienie wszystkich właścicieli działek.
Odpowiada Bożena Kowalska-Felczak, inspektor ds. gospodarki przestrzennej
Pani pytanie dotyczy działek w Klukówku. Bez określenia numeru działki lub działek nie jesteśmy w stanie ustosunkować się do możliwości wydania bądź nie wydania warunków zabudowy. Warunki zabudowy są ustalane indywidualnie dla działek po przeprowadzonej analizie urbanistycznej. W ewidencji miejscowości w gminie Świercze nie ma osiedli. To gmina na podstawie uchwał nadaje nazwy miejscowościom i ulicom. Osiedla Łosie nie w naszej gminie.
Budowa budynków gospodarczych do 35 m2 bez użytkowego poddasza nie wymaga ustalania warunków zabudowy. Natomiast na pozostałe budynki typu rekreacyjne i mieszkalne jednorodzinne niezbędne są warunki zabudowy lub miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Zgodnie z art. 61 ust. 1 ustawy o dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wydanie decyzji o warunkach zabudowy możliwe jest tylko wtedy, gdy zachodzi okoliczność łącznego spełnienia następujących warunków:
1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych;
2) teren ma dostęp do drogi publicznej;
3) istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu jest wystarczające dla zamierzenia budowlanego;
4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą uzyskaną przy sporządzaniu miejscowych planów, które utraciły moc na podstawie art. 67 ustawy, o której mowa w art. 88 ust. 1 o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym;
5) decyzja jest zgodna z przepisami odrębnymi.
W ww. ustawie jest mowa o łącznym spełnieniu tych 5 warunków. Jeżeli choć jeden z nich nie jest spełniony wówczas organ wydający decyzje o ustaleniu warunków zabudowy nie może ich ustalić.
W miejscowości Klukówek jest szereg działek, które są niezabudowane – warunek dobrego sąsiedztwa – nie jest spełniony – w obszarze brak jest zabudowy mogącej stanowić “dobre sąsiedztwo” dla planowanej inwestycji, co nie pozwala gminie zgodnie z ustawą określać warunków zabudowy.
Rozmawialiśmy na ten temat z wójtem gminy Świercze Adamem Misiewiczem i jak się okazuje, sprawa nie jest taka czarno – biała i nie chodzi tu o złą wolę urzędu. Wójt zapewnia, że bardzo chętnie każdemu, kto zwraca się do gminy, wydałby pozytywną decyzję o warunkach zabudowy, bo to oznacza większe wpływy z podatków do gminnej kasy, większy ruch turystyczny i zainteresowanie małymi sklepikami na terenie gminy. Problem w tym, że samorząd musi ściśle przestrzegać zapisów wspomnianej wyżej ustawy.
W zeszłym roku Urząd Gminy w Świerczach musiał wydać ponad 40 odmownych decyzji o warunkach zabudowy. Dlatego wójt apeluje, by przed zakupem działki dokładnie sprawdzić, czy taką decyzję w danym przypadku da się uzyskać lub czy działka jest objęta planem zagospodarowania przestrzennego. Osoby sprzedające ziemię czasem wprowadzają bowiem nabywców w błąd. Mając warunki zabudowy na całą dużą działkę, dzielą ją potem na kilka mniejszych, a wtedy ustalenia te przestają obowiązywać w przypadku działek po podziale. Warto więc przed sfinalizowaniem transakcji, by uniknąć nerwów i urzędowej szarpaniny, udać się do gminy na terenie której zakupujemy grunt, na którym chcemy wybudować nasz wymarzony mały domek i wszystko dokładnie sprawdzić.