A TO BARDZO CIEKAWE…
2024-11-23 4:46:54
Cenimy sobie kontakty z naszymi CZYTELNIKAMI – świadczą o tym, że TYGODNIK PUŁTUSKI jest żywy, jest czytany, że czytana jest gazeta papierowa i teksty zamieszczane na pultuszczak.pl i fb Tygodnika Pułtuskiego.
Dzwonią do nas pułtuszczanie, jak i mieszkańcy miast oddalonych od Pułtuska. Niedawno otrzymaliśmy telefon z Rybnika. Dzwonił mężczyzna, który dość dawno temu przeczytał wywiad autorstwa GMD z pułtuskim fryzjerem pasjonującym się starym, zabytkowym sprzętem fryzjerskim, mającym największy zbiór eksponatów fryzjerskich w kraju.
Ów rozmówca powiedział, że chętnie podaruje pułtuszczaninowi dawne narzędzie. I przysłał nam do redakcji niedużą paczuszkę. Dostarczyliśmy ją do odbiorcy. Umówiliśmy się z nim na rozmowę, a co znajdowało się w przesyłce, napiszemy.
GMD