Znów pod wodzą Salamona
2020-01-29 12:37:00
Drużyna Nadnarwianki wznowiła treningi przed rozpoczynającą się w połowie marca rundą rewanżową w czwartej lidze. Drużynę do ciężkiej walki o utrzymanie poprowadzi Artur Salamon, który miał zaledwie półroczny rozbrat z ławką trenerską na seniorskim poziomie.
Po zakończeniu rundy jesiennej, którą zespół ukończył tuż nad strefą spadkową z bilansem dwóch zwycięstw, sześciu remisów i siedmiu porażek, kibice zastanawiali się czy decyzją zarządu klubu, na stanowisku pozostanie trener Fabian Kotarski. Teoretycznie warunek jaki był przed sezonem stawiany młodemu szkoleniowcowi został spełniony, bo drużyna nie znalazła się w strefie spadkowej, ale im bliżej końca rundy, tym dyspozycja Nadnarwianki była słabsza. Podjęto więc decyzję o zmianie trenera.
Artur Salamon opuścił drużynę tuż po ubiegłorocznym awansie do czwartej ligi. – Po trzech latach prowadzenia zespołu nadszedł czas na zmianę. Być może nadeszło lekkie wypalenie na tym stanowisku – mówił. Jak widać, Salamonowi szybko zaczęło brakować związanej z meczami atmosfery i ponownie poprowadzi Nadnarwiankę. Obecną sytuację ocenia ze spokojem. – Na pewno gdybyśmy mieli siedem, czy osiem punktów więcej, to w tabeli wyglądałoby to lepiej, a w tym momencie jeden przegrany mecz może spowodować, że znajdziemy się w strefie spadkowej. Wznowiliśmy treningi, frekwencja jest dobra i będziemy walczyć o utrzymanie – mówi.
Najprawdopodobniej z gry ze względów zawodowych zrezygnuje Patryk Bartczak, który i tak ostatnio grał już rzadziej niż w poprzednich sezonach. Na co należy zwrócić uwagę to fakt, że zawodnicy sprowadzeni przez Kotarskiego z Nowego Dworu czy Legionovii powinni zostać – w tym podstawowy bramkarz, Konstanty Antoniuk i dobrze prezentujący się Radosław Śledziewski. Być może wyjątek będzie stanowił Jakub Karabin, który jest tylko wypożyczony i mówi się, że Legionovia może go chcieć z powrotem już zimą. Z problemami zdrowotnymi zmaga się Bartosz Trojnacki – być może czekać go będzie operacja, która wyłączy go na wiosnę z gry.
Jeśli chodzi o ruchy transferowe do klubu, to bliski zakontraktowania jest pomocnik Damian Gałązka. Byłby to bardzo ciekawy transfer. Urodzony w Wyszkowie 24-latek to zawodnik, który po opuszczeniu Bugu Wyszków w 2014 roku był w kadrze pierwszoligowej Chojniczanki. Na tym poziomie się nie przebił, jednak po przejściu do trzecioligowego ŁKS Łomża był wyróżniającym się zawodnikiem. Po sezonie 2017/2018, w którym w 31 meczach zdobył 7 bramek, testowany był m.in. przez pierwszoligowy Raków Częstochowa. Ostatnie dwa sezony spędził w trzecioligowych Orlętach Radzyń Podlaski. Jak na czwartą ligę, byłoby to na pewno duże wzmocnienie. – Szukamy jeszcze jednego lub dwóch zawodników, ale takich, którzy będę realnym wzmocnieniem składu – zapowiada Salamon.
Już w sobotę drużynę czeka pierwszy sparing. Poniżej rozkład meczów kontrolnych:
25 stycznia (godz 13.00 w Ciechanowie) – Żbik Nasielsk /LO/
1 lutego (godz 13.00 w Ostrołęce) – Narew Ostrołęka /LO/5 lutego (godz 19:00 w Ząbkach) – Dolcan Ząbki /IV/
8 lutego – Błękitni Raciąż /A Klasa/
15 lutego (godz 12.00 w Ciechanowie) – MKS Ciechanów /LO/