MALINIAKI w JASEŁKACH na WESOŁO

15 grudnia stanęli na scenie kina NAREW i wystawili JASEŁKA NA WESOŁO. Kto? Pracownicy MALINOWEGO PRZEDSZKOLA i ŻŁOBKA w Pułtusku
Grupa teatralna MALINIAKI w składzie: Angelika Wultańska – Diabeł, Ewelina Osiecka – Burmistrz, Żaneta Bryska – Diabeł, Agnieszka Ostrowska – Nauczycielka/Narratorka, Wioletta Grabowska – Maryja, Klaudia Kopczyńska – Dziecko, Aleksandra Bajdak-Zabielska – Anioł, Marcin Mazurek – Józef, Katarzyna Prusinowska – Policjantka, Paulina Urbanowicz – Lekarka, Małgorzata Konwerska – Głos z telefonu.

– Pragniemy przedstawić widzom historię narodzin Jezusa Chrystusa w nieco nietypowej wersji. W spektaklu pojawią się więc takie postacie sceniczne jak: Diabły, Policjantka, Burmistrz, Lekarka, Anioł, Dziecko i oczywiście Maryja z Józefem i Dzieciątkiem w żłóbku – powiedziała TYGODNIKOWI doskonale odtwarzająca rolę Anioła Aleksandra Bajdak-Zabielska.

A aktorzy? Ci stanęli na wysokości zadania, poradzili sobie na scenie doskonale, chociaż stali na niej po raz pierwszy.

Premierę JASEŁEK na WESOŁO widzowie zapamiętają jeszcze ze względu na ciekawą scenografię, udane kostiumy sceniczne oraz zaproszenie, wysmakowane, zaprojektowane i wykonane przez Aleksandrę Bajdak-Zabielską. Zarówno scenografia jak i kostiumy to dzieło wykonane przez pracowników Malinowego Przedszkola. A przygotowania do występu? Te trwały dwa tygodnie, dzień w dzień.

A. Bajdak-Zabielska: – Reżyser? Wszyscy byliśmy reżyserami; braliśmy pod rozwagę wszystkie uwagi grających w sztuce. Jasełka wystawiliśmy dla dzieci i ich rodziców, też dla zaproszonych gości oraz dla seniorów, z którymi jesteśmy zaprzyjaźnieni. Nie wykluczamy, że pojawimy się na scenie po raz kolejny.

Tuż po spektaklu panie zaprosiły na poczęstunek – na ciasta i ciasteczka.

Grażyna M. Dzierżanowska

Komentarze