CIESZYMY SIĘ, ŻE MOŻEMY SIĘ SPOTKAĆ
2021-08-26 2:19:26
Letnia zabawa nad Narwią, w przyzamkowej TAWERNIE, to jest to. Uczestniczyło w niej aż 68 osób z Klubu Srebrnego Wieku. Przygrywali panowie Mariusz i Robert
– Grają bardzo ładnie, a bawić się będziemy od godziny 15 do 21 – powiedziała TYGODNIKOWI Kazimiera Rakocka, liderka KLUBU SREBRNEGO WIEKU (ok. stu członków), seniorska aktywistka, która ma za sobą 15 lat działalności klubowej, i która na spotkanie przyszła z mężem Mironem, również liderem. – Cieszymy się z tego składkowego spotkania przy stołach i na parkiecie, z tej zabawy, bo nie wiadomo, czy pandemia znowu nas nie dopadnie.
Członkowie KSW to ludzie aktywni, doskonałe tancerki i świetni tancerze, lubiący swoje towarzystwo, także wycieczki bliższe i dalsze. – Byliśmy w Krakowie, w Wadowicach, w Łagiewnikach, w TRÓJMIEŚCIE, Poznaniu, Gietrzwałdzie. No i do Kołobrzegu jeździliśmy co roku, do sanatorium, niestety, ze względu na pandemię, trochę się nam te wyjazdy zaburzyły – mówi pani Kazia.
SREBRNI mają swoją siedzibę w MCKiS. – Przytuliła nas pani dyrektor Izabela Sosnowicz – Ptak. – Tu mamy spotkania, w piątki od 9 do 12. Przychodzą klubowicze, rozmawiamy, mamy kawkę, herbatkę, ciasteczka, chociaż w te upały to pijemy tylko wodę, cieszymy się, że żyjemy, że możemy się spotkać, o chorobach nie rozmawiamy, zapominamy o wszystkim – śmieje się Kazimiera. – Tu też śpiewamy w naszym zespole estradowym, działającym pod egidą MCKiS, ćwiczymy we wtorki i czwartki pod okiem pan Stasia Rudnickiego. Rozśpiewuje nas, często występujemy… – włącza się do rozmowy pan Miron. Kazimiera Rakocka: – Miasto nie śpi, coś się dzieje, a my tym żyjemy, no i bardzo jesteśmy wdzięczni pani dyrektor Sosnowicz-Ptak, że przyjęła nas pod swoje skrzydła. To ona urządziła nam pokój, gra muzyczka…
Muzyczka… Kolejna zabawa już niedługo, tym razem w TAWERNIE KLIPER.