pultuszczak

Facebook




Wójt namawia na spotkanie

2023-02-01 11:20:44

Tydzień temu opublikowaliśmy list mieszkańców wsi Gzowo, w sprawie zagospodarowania terenu wiejskiego w sąsiedztwie odrestaurowanej remizy OSP. Wójt gminy Pokrzywnica Adam Rachuba już na niego odpowiedział. Zaprasza zainteresowanych sprawą na spotkanie i rozmowy

Szanowna Redakcjo !

W nawiązaniu do listu mieszkańców wsi Gzowo opublikowanego w Tygodniku Pułtuskim nr 4 z dnia 24 stycznia 2023 r. zwracam się z uprzejmą prośbą o podanie nazwisk lub jakikolwiek kontakt e-mailowy lub telefoniczny z autorami tego listu. Chciałbym im zaproponować spotkanie, aby wyjaśnić kwestię złożenia wniosku do Budżetu Obywatelskiego Mazowsza, jak i ustalić szczegóły odnośnie “potańcówki pod chmurką” i “amfiteatru ze sceną na tym terenie”.

Ponadto wyjaśniam, że działka o nr ewid. 122/1 o pow. 0,5634 ha jest własnością Gminy Pokrzywnica (na podstawie decyzji Wojewody Mazowieckiego Nr 633/C/2018 z dnia 22.06.2018 r., znak SPN.C.7510.20.2018). Działka o nr ewid. 122/2 o pow. 0,0522 ha również jest własnością Gminy Pokrzywnica (na podstawie decyzji Wojewody Mazowieckiego Nr 352/C/10 z dnia 16.08.2010 r., znak SPN.C-7723-1/33/180/2010). Zatem nie jest możliwe, jak piszą mieszkańcy, “aby teren ten przejąć w prywatne ręce”. W miejscowości Gzowo nie istnieje Wspólnota Wsi Gzowo.

Odnosząc się do stwierdzenia “w otoczeniu unikatowej alei lipowej, zaniedbanej przez gminę” wyjaśniam, że aleja lipowa w 2017 roku przeszła kompleksową pielęgnację i konserwację polegającą na wykonaniu cięć sanitarnych (usunięciu gałęzi suchych i połamanych), usunięciu odrostów korzeniowych oraz założeniu 11 szt. wiązań typu Cobra. Na bieżąco w miarę potrzeb koszona jest trawa, zbierane są śmieci, co też czynię osobiście mieszkając przy tej alei. Obszar ten w 80% jest użytkowany – pielęgnowany przez OSP Gzowo i nie planujemy żadnych inwestycji na tym terenie, ale sprawa jego zagospodarowania może być przeanalizowana bezpośrednio z mieszkańcami zgłaszającymi ten problem. Zachęcam do kontaktu ze mną lub Urzędem Gminy, a nie na łamach Tygodnika Pułtuskiego.

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *