pultuszczak

Facebook




WIELKANOC W GOLĄDKOWIE. Z JAJAMI, ALE I Z BIAŁĄ KIEŁBASĄ

2023-04-07 4:20:34

Ostatniego dnia marca zjechały do ZS CKR im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie trzyosobowe zespoły uczniowskie ze szkół podstawowych, z klas VI i VII. Grupy damskie, męska i mieszana. Siedem ich było: z Gołymina, Nowego Niestępowa, Świercz, Przewodowa, Błędostowa, Gzów i Nasielska.
Golądkowska szkoła powitała ich świątecznie, wielkanocnie – zielonym zbożem na stołach i baziami, też przekąskami na ostro i słodko. Napojami. Zresztą ZS CKR słynie i z estetyki, i gościnności. Słynie też z tradycji, stąd konkurs gastronomiczny WIELKANOCNY z tradycyjnymi dla tego święta daniami – z białą kiełbasą i jajami.

W świetlicy, obok doskonale wyposażonej kuchni, w której za moment rozpocznie się przygotowywanie konkursowych dań, uczniów i ich opiekunów wita dyrektor Ewa Leszczyńska, Eliza Dembe – Stańczak – kierowniczka praktycznej nauki zawodu i gość z RESTAURACJI NOSSELIA, Paweł Kosewski. Na konkursowy finał przybędzie sam zarządca HOTELU NOSSELIA Andrzej Przeniosło, jak mówi pani Eliza, człowiek o bogatej ścieżce zawodowej. Ponad 30 lat w zawodzie.

O godzinie 9.00 kieruję się do kuchni, gdzie praca wre. Wszyscy uczestnicy pochłonięci przydzielonymi zadaniami: kroją warzywa, duszą cebulkę z czosnkiem, gotują jaja na twardo, przygotowują sosy do sałatek, mieszają kiełbasiane mięso, dodając do niego pietruszkę i przyprawy.

Zawodnicy w czepkach, niektóre z grup w estetycznych fartuchach i nakryciach głowy. Kiedy pytam o tremę towarzyszącą konkursowi, odpowiadają: – Jest ok! – Nie, nie mamy tremy, robiłyśmy nasze danie w domu, ćwiczyłyśmy – mówi Kinga. A danie trudne, coś na kształt pieczeni rzymskiej z białej kiełbasy, z jajami na twardo w środku, ułożonymi… gęsiego, i wszystko w cieście francuskim. – Trudne danie – mówi mi Paweł Kosewski – wychodzi albo nie, ciasto jest trudne, no i trzeba znać piekarnik…

Nieco dziwi mnie potrawa prezentowana przez grupę z ościennego powiatu: to kieszonki z piersi kurzych. Zastanawiam się, czy to na pewno tradycyjne danie wielkanocne.

A dania konkursowe to: pierogi z białą kiełbasą, sos rodzynkowo-chrzanowy, wiosenna sałatka z sosem miodowo-musztardowym; pieczeń z białej kiełbasy z jajami na twardo w cieście francuskim, sos chrzanowo -majonezowy, jaja faszerowane; tarta wielkanocna z białą kiełbasą i jajami, kurczak z jajka – ozdoba; biała kiełbasa w sosie chrzanowym z cebulką i czosnkiem, hamburgery z jaj; kieszonki z piersi kurczaka ze szpinakiem i suszonymi pomidorami, sałatka z sałaty pekińskiej z rzodkiewkami i papryką + sos włoski; żurek z zapiekaną białą kiełbasą, grzanki czosnkowe, mix sałat.

I wreszcie prezentacja dań. Za stołem jury, życzliwe i uśmiechnięta: Paweł Kosewski, Ewa Leszczyńska i ja, Grażyna M. Dzierżanowska. Prezentacja przebiega w następujący sposób: do stołu podchodzą poszczególne zespoły, wygłaszają krótki spicz na temat prezentowanych potraw, stawiają je na stole, odchodzą.

Po niełatwej debacie jest wreszcie wynik obrad przy stole. I o smakach potraw i o stopniu ich trudności, jeśli chodzi o przygotowanie dań, mówi pan Paweł. Podkreśla wysoki poziom prezentowanych potraw. W słowo wchodzi mu pani dyrektor, która zauważa, że przecież młodzież, która stanęła do konkursu, NIE JEST SZKOŁOWANA.

I tak pierwsze miejsce przyznajemy Społecznej Szkole Podstawowej w Gzach (tarta). Drugie PSP im. ks. kan. Jana Sieka w Błędostowie (pierogi z mięsem z białej kiełbasy). Trzecie PSP im. Witolda Machnowskiego w Nowym Niestępowie (żurek babci Henryki w chlebie z piekarni p. Romanowskiego).

W czasie obrad jurorskich młodzież spotkała się z szefem RESTAURACJI NOSSELIA Andrzejem Przeniosło, który barwnie mówi o swojej gastronomicznej karierze i który to dał uczestnikom kilka mądrych rad, między innymi tę, że: Nieważne co się robi, ważne jak. Pan Andrzej podniósł walory golądkowskiej szkoły, z którą jest zaprzyjaźniony poprzez praktyki uczniowskie. Na koniec dodał: – Pamiętajcie, trzeba chcieć, Polska i świat stoją przed wami otworem.

Wszyscy członkowie zwycięskich zespołów zostali obdarowani nagrodami, pozostali upominkami. Wręczali je: dyr. Ewa Leszczyńska i zarządca HOTELU NOSSELIA, Andrzej Przeniosło. – Nikt nie wyjechał od nas z pustymi rękoma – usłyszałam na koniec tego smakowitego spotkania.

Relacja Grażyna M. Dzierżanowska

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *