W SZEŚCIU STRUNACH ZAKLĘTA MUZYKA
2022-09-18 8:29:05
IV OGÓLNOPOLSKI KONKURS PIOSENEK POLSKICH WYKONAWCÓW LAT 60. i 70. XX WIEKU
16 września, oto przyzamkowy amfiteatr, urokliwe miejsce, w którym odbył się IV Ogólnopolski konkurs piosenek polskich wykonawców lat 60. i 70. XX wieku
W SZEŚCIU STRUNACH ZAKLĘTA MUZYKA.
Zaklęte tu było wszystko, bo to i amfiteatr im. Krzysztofa Klenczona, i barwni uczestnicy, którzy do Pułtuska zjechali z kraju, i wielopokoleniowa widownia, i prowadzący spotkanie, i wystrój sceny – jesienny, z wrzosami i dyniami. I dziewczęta, i chłopcy, w strojach z lat 60, i 70. z tabliczkami, na których widniały imiona i nazwiska artystów znanych i niezapomnianych przebojów muzycznych. Kasia Sobczyk, Maryla Rodowicz? Proszę bardzo. Też Anna German, Czesław Niemen, Anna Jantar, Mira Kubasińska i oczywiście Krzysztof Klenczon i jeszcze inni…
Wielkie, przyjemne zamieszanie… A wśród niego dwie panie – dyrektorka TRÓJKI Dorota Karzulewska i jej zastępczyni Izabela Trzcińska. Pierwsza odsyłała do drugiej, mówiąc: „Pani Trzcińska konkurs wymyśliła i nadała mu artystyczny kształt. Proszę do niej”. Tu dodajmy, że wiele osób pracowało przy organizacji konkursu, wśród nich panie to Monika Witkowska i Monika Bąk.
– Życie mierzy się ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. Mam nadzieję, że przed nami muzyczna uczta, która zapadnie w naszej pamięci na długo i wyzwoli w nas najpiękniejsze emocje – powiedziała dyr. Karzulewska.
– Jest TRÓJKA? – pytał ze sceny burmistrz Wojciech Gregorczyk. – A JEDYNKA, a DWÓJKA? A CZWÓRKA? Szkoły ponadpodstawowe – Prus, Ruszkowski, Skarga? Serdecznie witam wszystkich przybyłych na konkurs. Scena będzie rozbrzmiewać muzyką i warto się dobrze zaprezentować, żeby jutro wystąpić z takimi gwiazdami jak Ex Maanam czy Ania Dąbrowska.
O muzyce lat 60. i 70. opowiedziała ze sceny Izabela Trzcińska: – Ta muzyka zachwycała ekspresją i dynamiką. Była przekorna i prowokująca. Otwierała drogę do innego świata. I co tu dużo mówić, jak mawiali ludzie tamtego pokolenia, jeśli noga przy tej muzyce nie chodziła, to znaczyło, że była chora. Dlatego tak ważne jest, aby młodzi ludzie poznali ów fragment historii muzyki, a wraz z nim klimat tamtych lat, który inspiruje artystów do dziś. W tę podroż zabierze nas 54 wykonawców z całej Polski. Zaśpiewają oni 35 utworów, najbardziej znanych, tych z lat 60. i 70. Nasi wokaliści zaprezentują się w czterech kategoriach (kl. I-III, IV-VI, VII-VIII, szkoły ponadpodstawowe), a jury wyłoni z każdej kategorii laureatów 1, 2 i 3 miejsca oraz przyzna nagrodę GRAND PRIX.
Jacek Kawalec – „wszechstronnie uzdolniona osobowość medialna”, który do muzyki zaklętej w sześciu strunach pasował jak amfiteatr do zamku, porwał publiczność PŁONĄCĄ STODOŁĄ, też piosenką Niemena „Dziwny jest ten świat” i „Pod papugami”. – Cieszę się, że wybieracie prawdziwą muzykę, nie ten chłam disco polo – krzyknął ze sceny. – I jeszcze jedno. W odróżnieniu od Zenka, nie biorę dzisiaj ani grosza!
Jury? Fryderyk Pawelec – przewodniczący, Katarzyna Bartniczak i Maciej Komorowski. Doskonale ZESTROJONE, profesjonalne, znawcy muzyki i ludzie poruszający się w obszarach wysokiej kultury muzycznej.
Ciekawym zabiegiem artystycznym było oddanie prowadzenia konkursu uczniom z klas: III, VI i VIII: Lilianie, Marysi. Kornelii. Szymonowi i Mateuszowi. – No to zaczynamy? – padło ze sceny. – Na trzy-cztery? – Na sześć! W SZEŚCIU STRUNACH ZAKLĘTA MUZYKA.
Mając w pamięci słowa dyr. Doroty Karzulewskiej: „Proszę do pani Izabeli Trzcińskiej, która festiwal wymyśliła”, szukamy jej w ciżbie ludzi. Jest! Mówi dla TYGODNIKA: – Najpierw był pomysł na festiwal Krzysztofa Klenczona i Czerwonych Gitar. Robiłam go dla… mojego wnuka, bowiem on uwielbiał ten zespół, śpiewał jego piosenki już jako czterolatek. To był festiwal powiatowy, na którym była pani Alicja Klenczon. I ten konkurs tak się wszystkim spodobał, że poproszono nas o nadanie mu rangi ogólnopolskiej. I tak pierwszy festiwal zrobiłam dla wnuka, a kolejne już dla uczniów, żeby oprócz tej muzyki disco-polo poznali inną, tę która inspiruje, powoduje nowe aranżacje. Dzięki temu mam niesłychaną frajdę, uwielbiam pracować z ludźmi, którzy stanowią nasz sztab. A muzyka i ja? Mnie muzyka rozwala, jestem utkana z emocji. A czy wiecie, że ja wymyśliłam KLENCZONKĘ? Ciastko sprzedawane w PTYSIU? Jeszcze jedno, dzisiaj w charakterze gościa wystąpi Anna Majewska, już studentka, która zadebiutowała w konkursie powiatowym. Wzruszyła wówczas panią Klenczon do łez. To uczestniczka wszystkich naszych festiwali!
Taka to kobieta ta IZA TRZCIŃSKA, taka to rozśpiewana pułtuska TRÓJKA, taki to festiwal W SZEŚCIU STRUNACH ZAKLĘTA MUZYKA! Oby trwał!!!
***
Oto werdykt jury:
Kat. ucz. Kl. I-III
1. Zuzanna Szulecka (PSP1)
2. Zespół Skrzaty (Strzegocin)
3. Karolina Miętek (Dzierżenin).
Kat. kl. IV-VI
1. Hanna Madeja (PSP 2)
2. Kalina Jastrząb (Wyszków)
3. Natasza Pepłowska (Regimin)
wyróżnienie Maciej Pietrzykowski (PSP 3).
Kat kl. VII-VIII
1. Natalia Łączkowska (Nowe Niestępowo)
2. Julia Janusz (Wyszków)
3. Zuzanna Kuczborska (Nasielsk).
Uczniowie szkół ponadpodstawowych:
1. Alicja Kaszubowska ((Ciechanów)
2. Patryk Kęszczyk (ZS Różan)
3. Anna Krupińska (ZS Pułtusk).
Nagroda specjalna GRAND PRIX – Uliana Bratkowska.
Relacja Grażyna M. Dzierżanowska, fot. Kazimierz Dzierżanowski











