pultuszczak




Pułtuszczanin w gronie „królów przemytu”

2022-02-25 7:07:05

Jak poinformowało tvp.info, służby rozbiły zorganizowana grupę przestępczą, przejęły 6 mln papierosów i dwie linie do ich produkcji. Szacuje się ze przez nielegalny proceder skarb państwa mógł stracić 81 mln złotych. W tej sprawie jest również wątek pułtuski…

W Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim zatrzymanym przedstawiono zarzuty m.in. „udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy oraz wprowadzenia do obrotu i przemytu do Wielkiej Brytanii co najmniej 63 mln papierosów, co skutkowało uszczupleniami podatkowymi na szkodę Skarbu Państwa w wysokości 81 mln zł”. Sąd aresztował 13 podejrzanych.

Według śledczych grupa, której członkowie nazywali się „królami przemytu”, mogła co miesiąc wysyłać do Wielkiej Brytanii od kilku do kilkunastu transportów podrabianych papierosów.

Na trop gangu funkcjonariusze CBŚP i KAS wpadli na początku 2020 r. Wtedy to na terenie woj. łódzkiego zatrzymano ciężarówkę z ładunkiem 4 mln podrabianych brytyjskich papierosów. Kolejne 10 mln papierosów znajdowało się w hali w pow. radomszczańskim, gdzie czekało na załadunek.

Jako że nie było wątpliwości co do miejsca przeznaczenia kontrabandy, funkcjonariusze nawiązali współpracę z brytyjską służbą celno-skarbową (HMRC). Ta zaowocowała zatrzymaniem na Wyspach dwóch naszych rodaków i przejęciem łącznie ponad 18 mln papierosów oraz ponad 2,1 mln funtów w gotówce.

Pieniądze ukryte były w ciężarówkach mających wracać do Polski. Zatrzymani na terenie Wielkiej Brytanii Polacy zostali już skazani na kary po 7,5 roku więzienia.
Wśród zatrzymanych znalazło się kilku „dobrych znajomych” policjantów CBŚP. Najciekawszą postacią jest pułtuszczanin Dominik O. ps. „Suchy”. To właśnie on miał stać na czele „bandy roninów”, czyli przestępczej ekipy, w skład której wchodzili byli członkowie gangów: mokotowskiego, żoliborskiego, szkatułowego i mławskiego.

Grupa ta miała w latach 2000-16 m.in. wyprodukować ponad 900 kg amfetaminy, brać udział w przemycie i obrocie setkami kilogramów środków odurzających, produkować i sprzedawać nielegalne wyroby tytoniowe, handlować bronią palną (m.in. kałasznikowami i pistoletami maszynowymi PM-63), a także kraść samochody.

Uderzenie w „gang roninów” było jedną z największych operacji CBŚP tamtych lat. W akcji zatrzymania 43 gangsterów wzięło udział ponad 330 funkcjonariuszy, w tym niemieckich, francuskich i holenderskich.

Śledczy zajęli majątki przestępców,warte ponad 4,5 mln zł. Zabezpieczono 500 tys. zł w gotówce, luksusowe samochody oraz nieruchomości.

Dominik O. usłyszał wówczas w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie osiem zarzutów, w tym kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
„Suchy” to przykład kariery „od zera do milionera”. W latach 90. jego nazwisko nie pojawiało się w kronikach kryminalnych. Pod koniec lat 90 trafił do więzienia, gdy razem z kompanem „obrobili” sklep spożywczy w rodzinnym Pułtusku.

Obaj rabusie zostali zatrzymani, gdy z łupem wracali do domu. O. trafił na kilka miesięcy do więzienia, ale gdy tylko dostał przepustkę za dobre sprawowanie, to nie zamierzał już tracić wolności.

W 2004 r. Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce wystawiła za nim list gończy. A pięć lat później Sąd Okręgowy w Ostrołęce wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania, ponieważ pojawiły się informacje, że ukrywa się w Niemczech lub Holandii. Wtedy nie był już sklepowym włamywaczem, ale liderem prężnie działającego gangu, handlującego znacznymi ilościami narkotyków, głównie amfetaminy i marihuany.

Dominik O. wpadł w kwietniu 2010 r., gdy przyjechał na kilka dni do ojczyzny. W samochodzie, którym jechał, funkcjonariusze znaleźli na 20 aparatów telefonicznych i ponad 30 kart sim oraz 55 tys. zł w gotówce. Po zatrzymaniu policjanci prorokowali, że „teraz O. spędzi wiele lat w więzieniu”. Jak się okazało, byli w błędzie, bo tak się nie stało. Teraz jest wśród zatrzymanych w aferze przemytniczej.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zastosował wobec 13 podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy od dnia zatrzymania.

źródło: tvp.info

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *