Tygodnik Pułtuski

OPOWIEM WAM O PTA-K-u

Pułtuski PTA-K, który wykluł się z jaja przed siedmiu laty, już od pierwszego spektaklu podbił serca pułtuszczan. Pułtuszczanie mają teatr w genach i PTA-K-a, zresztą najsłuszniej, uznali za kontynuację wielowiekowych tradycji teatralnych miasta. Miłośnicy PTA-K-a czekają na jego przylot jak teatry na widzów i jak aktorzy na owacje na stojąco.

Matką PTA-K-a, tak, złotopiórego, jego tkliwą opiekunką i propagatorką jest dyrektorka MCKiS Izabela Sosnowicz – PTAK. A on? Już był widziany nad pułtuskim brukiem, krążył nad MCKiS, już się zsiadał… I tak 13 września, ale nie w piątek, VII Pułtuskie Teatry Amatorskie KONKURS PTA-K weszły na scenę teatralną kina NAREW.

BYCIE ZAKŁADNIKIEM TO JUŻ COŚ

W poniedziałek, pułtuscy teatromani oraz przyjaciele PTA-K-a – zwarci i gotowi do udziału w pięciodniowej, nie pozbawionej olbrzymich emocji uczcie duchowej – obejrzeli ZAKŁADNIKÓW Piotra Jachowicza w reżyserii Adama Gadomskiego w wykonaniu TEATRU pod DĘBEM. Zarówno Adama, jak i jego aktorów, pułtuszczanie kochają bezwarunkowo. To już nasze logo – Narew, rynek, zamek, Gomulicki, nadkanałkowe wierzby i Klenczon, i TEATR pod DĘBEM. I tym razem nie zawiedli.

RÓBMY TEATR, JAK BOGA KOCHAM

We wtorek, hurmem, obejrzeliśmy SCENARIUSZ DLA 3, który powstał na podstawie “Scenariusza dla trzech aktorów” Bogusława Schaeffera w reżyserii Marcina Turka i w wykonaniu grupy teatralnej HURRAGRAM z Nowego Dworu.

Same baby na scenie, przednie aktorki, więc musiało się dziać, musiało ciekawić! Świetnie wyreżyserowane przez Marcina Turka, który też doskonałym aktorem jest, zaprezentowały widowni kawał bardzo dobrego aktorstwa.

NIE CHCĘ JEJ OSWAJAĆ, ROBIĆ JEJ NADZIEI

Środowy wieczór należał do aktorów z serockiej grupy teatralnej STARSZAKI. Wystawili KSIĘGĘ WIELKICH ŻYCZEŃ na podstawie scenariusza filmowego Sławomira Kryńskiego w reżyserii Magdaleny Ważyńskiej. Serockie STARSZAKI są z PTA-K-iem od trzech lat i publiczność oklaskuje ich występy coraz śmielej. Tym razem połączyli w jedno dwa światy – seniorski i dziecięcy. I to był strzał w dziesiątkę.

ZDEJMIJ TEN SZNUR, GŁUPIA DZIEWUCHO

W czwartek PTA-K zrzucił nam na scenę KANTATĘ NA CZTERY SKRZYDŁA Roberta Bruttera (Andrzej Grembowicz) w reżyserii Tomasza Mitrowskiego w wykonaniu artystów z warszawskiej grupy TEATR NIE Z TEJ KULISY.

Zachwyt. Oczarowanie. Po prostu OKANTATOWANIE. Widownię na kolana rzuciły trzy osoby: wcielająca się w postać DZIEWCZYNY Marta Jedynak i odtwarzający role aniołów -AMHIELA – Sebastian Budnicki i BEATHIELA – Marcin Turek. A wszystko przebiegało według myśli samego Alfreda Hitchcocka – na początku było trzęsienie ziemi, a potem napięcie nieprzerwanie rosło.

RÓŻE CZĘSTO KRYJĄ SIĘ POD WĘŻAMI

W ostatni dzień KONKURSU wystąpił zespół z Pułtuska, już dobrze znany, lubiany, OSTATNI DZWONEK. Tak obejrzeliśmy PARADY Jana Potockiego w reżyserii Artura Bednarka, który jest już dobrze umocowany w pamięci pułtuszczan i jako zdolny reżyser, i jako utalentowany aktor. OSTATNI DZWONEK zostanie z pułtuszczanami aż do pierwszej premiery przyszłego roku! Zakleszczy się w pamięci na amen. Powód? Kilka: doborowe aktorstwo, świetne opanowanie ruchu scenicznego, dobór kostiumów i scenografia.

I to już koniec. PTA-K odleciał. Została Izabela Sosnowicz-Ptak i jak co roku niezwykle ciekawa publikacja, która ukaże się niebawem. W niej też moje słowa OPOWIEM WAM O PTA-K-u.

TEATR POD DĘBEM

Grupa teatralna HURRAGRAM z Nowego Dworu

Warszawska grupa TEATR NIE Z TEJ KULISY

Pułtuska grupa teatralna OSTATNI DZWONEK

Serocka grupa teatralna STARSZAKI

Komentarze

Exit mobile version