Tygodnik Pułtuski

Nie żyje pan Edward Malinowski

W pięknym wieku odszedł od nas nieodżałowany człowiek
PAN EDWARD MALINOWSKI – PAN EDZIO
Przez dziesiątki lat wodził z nami pułtuskiego poloneza. Dzielił się wiedzą o swoich bogatych zbiorach militarnych. Z humorem i niezwykle ciekawie odpowiadał na pytania dotyczące ukochanego Pułtuska – o tym co, gdzie i kiedy. Także na pytania o kinie Narew, które kochał odrębną miłością.
Pan Edward… Kultura osobista, gościnność i szarmanckość. „Rączki całuję!”. Człowiek z teczką, w której miał Pułtusk i pułtuszczan.
Pana Edzia pożegnamy odrębnym tekstem.
REDAKCJA TP

Komentarze

Exit mobile version