NASZĄ PRACĘ WYKONUJEMY Z PASJĄ
2022-05-18 6:05:15
Z cyklu PUŁTUSK WIDZĘ
Sklepów ci u nas pod dostatkiem – supermarketów, marketów, sklepów osiedlowych, sklepików – wolno stojących i tych zlokalizowanych w centrach handlowych. No i sklepów z asortymentem z drugiej ręki, których jest w bród i które to mają tyle klientek (a i klientów), że ruch w nich jak na Marszałkowskiej, a kolejki przed nimi jeszcze przed godziną otwarcia. Karnie stoją pułtuszczanie jak karnie stoją przyjezdni z ościennych miast, także z Warszawy, osoby, które wynoszą całe stosy ubrań, by potem nimi handlować.
Taki mamy klimat, zresztą w całym kraju. I to nie od wczoraj ani od przedwczoraj. Skąd ów klimat? Bo w second handach jest stosunkowo tanio, albo tanio bez dodatku STOSUNKOWO, jest w czym wybierać, bo asortyment różnorodny, bo można znaleźć najprawdziwsze perełki, bo wreszcie grzebiąc, szukając, przewracając i wertując stosy ubrań możesz pogadać, pośmiać się, poplotkować, wymienić opinie na różne tematy – od światowych po lokalne i… odpocząć od zgiełku rzeczywistości. Masz ku temu… klimat, bo…
Zresztą posłuchajcie, co mówi kierowniczka pułtuskiego oddziału MODNEJ TANIEJ ODZIEŻY pani Agnieszka Stańkowska (odzież, biżuteria, dodatki, zabawki, artykuły gospodarstwa domowego, oryginalne gadżety; 50 sklepów w kraju, firma istnieje na rynku od dekady):
– Główne motto, które przyświecało nam podczas otwarcia sklepu brzmiało: KLIENT NASZ PAN. W praktyce wyszło inaczej, zupełnie inaczej, nie tak sztywno! Otóż otwarcie mówię o tym, że nasze relacje z klientami – moje oraz dziewczyn pracujących ze mną – dawno przekształciły się w relacje koleżeńskie, a nawet przyjacielskie. “Cześć”, “Dzień dobry”, “Witamy pana/panią” to tylko wstęp do naszych rozmów. Komplementy, życzenia, żarty, żarciki, wreszcie prezenty to u nas norma! Rozmawiamy dosłownie o wszystkim i o… niczym, oczywiście nie zapominając przy tym o pracy. Doradzamy, pomagamy, razem tworzymy nowe stylizacje. Dopasowujemy nie tylko ubrania, ale również biżuterię oraz akcesoria. Radą służymy także w zakresie wyboru asortymentu gospodarstwa domowego. I tu nie chodzi o to, że taka nasza rola – to świadczy o tym, że naszą pracę wykonujemy z pasją.
Taki klimat – radosne przyciąganie. A ponadto konkursy i dbałość o estetykę wystawy. Ten konkurs… Do wygrania był: rower miejski (przypadł Annie Dąbrowskiej), VOUCHER do HEBE – 200 zł (obdarowana Magdalena Żbikowska), bon do sklepu Tania Modna Odzież – 100 zł (nagrodzona Marta Czarnecka).
– Mamy głowy pełne pomysłów i przekazujemy je właśnie w naszych autorskich stylówkach. Każdego dnia dodajemy nowe posty na naszym fanpage`u oraz codziennie w naszej wystawie możecie oglądać nowe rzeczy. Oczywiście w przenośni nowe… Mamy nadzieję, że nasze kreatywne pomysły i nasza pasja do mody zostanie przez klientki doceniona, a rzeczy oferowane w naszym sklepie dostaną drugie życie! – mówi kierowniczka Agnieszka.
Pytam panie: Jolę i Basię, co one na ten dobrostan sklepowy. One mi na to, “że może idzie nowe, że może przyjdzie moda na dbanie o klientów we wszystkich pułtuskich sklepach, że może wypięknieją ulice dzięki estetyce okien wystawowych i że może ci, którzy chcą prowadzić swoje INTERESY, pójdą do głowy po pomysły na prowadzenie tych interesów”. – A co pani na to? – zapytały moje rozmówczynie? A ja na to, że znam już taką pomysłową panią – PANIĄ KAWKĘ. I znam takie okno wystawowe, które przyciąga wzrok i to od dawna – KWIACIARNIA WĄSIEWSCY. I znam panie ekspedientki, z którymi chętnie się witam – chociażby w OLI, w sklepie LENARCIK przy Mickiewicza, ale i w innych… I wiem, że taki mamy klimat, że dajemy przedmiotom/rzeczom drugie życie i że nie ukrywamy śladów drugiego życia na naszych ulubionych meblach czy bibelotach. My się tym drugim życiem w naszym… życiu po prostu cieszymy.
GRAża