Mieszkańcy protestują, gmina robi spotkania
2023-10-26 9:42:35
W najbliższy piątek, 27 października odbędą się dwa ważne dla mieszkańców Pułtuska i okolicznych miejscowości spotkania. O godz. 15.00, w Urzędzie Miejskim w Pułtusku (Sala Rady) odbędzie się spotkanie z mieszkańcami zainteresowanymi planowaną inwestycją dot. budowy połączenia ul. Mickiewicza z al. Wojska Polskiego w tym przebudowy ul. Pana Tadeusza, a następnie o godz. 17.00 w Publicznej Szkole Podstawowej im. bł. Jana Pawła II w Płocochowie odbędzie się spotkanie z mieszkańcami zainteresowanymi sprawą realizacji zadania pn. Koncepcja budowy Mazowieckiego Centrum Recyklingu i Energii w Płocochowie.
Obie te inwestycje budzą sprzeciw. 19 września tego roku, mieszkańcy Osiedla Pana Tadeusza złożyli petycję w sprawie planowanej przebudowy ulicy Pana Tadeusza, która ma połączyć ulicę Mickiewicza z aleją Wojska Polskiego. Mieszkańcy rozumieją, że wzmożony ruch na ul. Tysiąclecia zmusza do znalezienia alternatywy, ale jak twierdzą nie może się ona wiązać z tworzeniem kolejnych problemów. Przebudowa ich zdaniem spowoduje wzmożony ruch na osiedlu, zmniejszenie liczby miejsc parkingowych. Tymczasem, jak podnoszą, drogi wewnętrzne na osiedlu zostały zaprojektowane jako dojazdowe do bloków i tak były wykorzystywane przez 30 lat istnienia osiedla. Mieszkańcy korzystają z wyznaczonych miejsc parkingowych, które stracą w wyniku przebudowy ulicy, podobnie jak chodniki i zieleń, również drzewa. Wzmożony ruch pojazdów to zwiększona emisja spalin i hałas oraz ogromne niebezpieczeństwo dla pieszych, a przede wszystkim dzieci mieszkających na osiedlu. W swojej petycji mieszkańcy proszą również o wyznaczenie innego wariantu połączenia ul. Mickiewicza z al. Wojska Polskiego, bo z ich informacji wynika, że był pierwszy wariant drogi przy lecznicy weterynaryjnej.
Zrozumiały jest też sprzeciw mieszkańców wobec planów budowy w Płocochowie Mazowieckiego Centrum Recyklingu. Z rozmowy z jednym z radnych miejskich można wnioskować, że Rada dowiedziała się o działaniach spółki gminnej, czyli PPUK w tej sprawie dopiero na etapie gdy ta już prowadziła ustalenia z innymi gminami z powiatów pułtuskiego, makowskiego, wyszkowskiego i nowodworskiego. Do Płocochowa miałyby trafiać ogromne ilości śmieci, w celu ich przetwarzania, na co mieszkańcy absolutnie się nie godzą. O przebiegu spotkań poinformujemy w kolejnym numerze TP.