SIS to Super Indukcyjna Stymulacja – innowacyjna technologia wykorzystująca pole elektromagnetyczne o wysokiej intensywności i niskiej częstotliwości
SIS to nowość w Ambulatoryjnej Rehabilitacji Szpitala Powiatowego GAJDA-MED. Mówi szefowa szpitalnej rehabilitacji Izabela Dębowska:
– Ogólnie mówiąc, terapia SIS działa przeciwbólowo i regeneracyjnie, stymuluje mięśnie, mobilizuje i odblokowuje stawy, przyspiesza gojenie złamań, pozwala leczyć ostre i przewlekłe schorzenia układu mięśniowego oraz nerwowego, redukuje spastyczność, czyli nadmierne napięcie.
A wskazania do terapii SIS? To szerokie spektrum działania: zwalczanie bólu ostrego jak i przewlekłego, zmiany zwyrodnieniowe stawów, zespół bolesnego barku, zapalenie kaletki i ścięgien, mobilizacja kręgosłupa piersiowego, profilaktyka zaników piersiowych, kolano skoczka i i inne tendinopatie (patologiczne schorzenie powodujące zapalenie ścięgna), zespół bólowy ścięgna Achillesa, przepuklina krążka międzykręgowego, regeneracja nerwu, zespół cieśni nadgarstka, urazy, w tym urazy i kontuzje sportowe, krwiaki, mobilizacje stawu, nerwobóle, RZS, złamania (przenika przez gips), redukcja spastyczności, stymulacja mięśni oddechowych, stymulacja mięśni dna miednicy, między innymi w nietrzymaniu moczu.
– Zabieg trwa 10 minut, sugeruje się od 5 do 10 zabiegów w serii wykonywanych co dwa dni. Co ciekawe, efekty odczuwalne są już po pierwszym zabiegu – podaje Izabela Dębowska, wskazując jednocześnie na przeciwwskazania do terapii SIS. Wymińmy je: implanty elektroniczne w okolicy zabiegowej, rozrusznik serca, chrząstka wzrostu (u dzieci), okolica głowy i serca, choroby serca i krwi, pompy leków, nowotwór, infekcja i gorączka, ciąża.
Zapoznawszy się z działaniem SIS, postanowiłam skorzystać z zabiegów Super Indukcyjnej Stymulacji. Odbyłam pięć sesji. Powód? Gonartroza – choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego objawiająca się ostrym bólem kolana w ruchu (chodzenie), jak i w spoczynku, szczególnie nocnym.
Ci, którzy wiedzieli, że korzystałam z SIS, pytali mnie, jak się czuję po sesji zabiegowej. Moja odpowiedź? Czuję się doskonale, kolano “zachowuje się” tak, jak wówczas, kiedy nie cierpiałam na chorobę zwyrodnieniową. I co mnie uspokaja to to, że w razie nawrotu bólu, będę mogła skorzystać z zabiegów w popławskim szpitalu, niestety, płatnych – obecnie nierefundowanych przez NFZ, ale kiedy dosięga nas ból, nie myślimy o pieniądzach. I tak jeden zabieg na jedną okolicę kosztuje 120 zł; 5 zabiegów na jedną okolicę to wydatek rzędu 480 zł, natomiast za 10 zabiegów na jedną okolicę zapłacimy 960 złotych.
Obsługiwana byłam przez mgr Izabelę Dębowską; czas terapii spędziłam w spokoju i przyjaznej atmosferze, za co dziękuję.
Grażyna M. Dzierżanowska