21 lipca, w przyzamkowym Maneżu, odbył się kolejny spektakl KRAKOWSKIEGO Teatru Komedia
Tym razem było to MAŁŻEŃSTWO WE FRANKACH SZWAJCARSKICH. Teatr powstał jako przedsięwzięcie wędrowne, a grają w nim znani i doświadczeni scenicznie aktorzy. Teatr Komedia dobrze jest znany pułtuskim teatromanom. Cenią go i chętnie przychodzą na jego spektakle.
– Sala była wypełniona po brzegi. Pierwsi widzowie pojawili się w MANEŻU około godziny 17.30, a spektakl rozpoczynał się dopiero o godzinie 19, więc można powiedzieć, że zainteresowanie sztuką było olbrzymie. A sam spektakl? Podczas przedstawienia cały czas było słychać śmiech, bo to była superkomedia – powiedział TYGODNIKOWI Jarosław Komsta, którego żona, Agnieszka, w imieniu Cepelii Komsta przygotowała prezenty dla aktorów. Renata Pałys, serialowa Paździochowa z KIEPSKICH, była zachwycona wyjątkowym obrusem, ręcznie wykonanym przez panią Agnieszkę, z monogramem aktorki. Kwiaty aktorom wręczył dyrektor zamku Michał Kisiel, który z powodzeniem wprowadził spektakle teatralne na maneżową scenę.
A co dalej? Już 25 sierpnia TEATR KOMEDIA zaprosi pułtuszczan na komedię TRZY RAZY ŁÓŻKO. Spektakl, jak zwykle, bezpłatny.
GMD