LEWICA W POGONI ZA PODPISAMI
2022-11-22 2:20:30
Nowa Lewica w pogoni za podpisami pod obywatelskim projektem ustawy w sprawie renty wdowiej. Andrzej Gurgielewicz, szef powiatowych struktur Lewicy: – Aby rozpocząć proces legislacyjny potrzeba ponad sto tysięcy podpisów! Stąd rozjazdy 18 posłanek i posłów po województwie mazowieckim, którzy docierali do mieszkańców z różnych miejscowości. Spotkania miały się bowiem odbyć we wszystkich miastach wojewódzkich i stu powiatowych.I tak w ubiegły piątek Pułtusk miał odwiedzić wicemarszałek SEJMU Włodzimierz Czarzasty, ale zjawił się w Grójcu. Do nas – do siedziby SLD – dotarli: Beata Maciejewska i Andrzej Szejna. Następnie – poza siedzibą LEWICY – do Maciejewskiej i Szejny dołączyła jeszcze Anna Maria Żukowska.Jak powiedział Andrzej Szejna, projekt dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn, jednak będzie trafiał do pań, dlatego że około 40% kobiet ma rentę czy emeryturę niższą od mężczyzn. RENTA WDOWIA. Przypomnijmy. Lewica zakłada, aby po śmierci współmałżonka osoba mogła zachować swoją rentę lub emeryturę i powiększyć ją o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swego świadczenia. Obecnie, kiedy umiera współmałżonek, to osoba pozostającą przy życiu zachowuje swoją emeryturę albo z niej rezygnuje i bierze rentę rodzinną – 85% emerytury zmarłego. – Kiedy zbierzemy podpisy, rozpoczniemy proces legislacyjny, miejmy nadzieję, że skuteczny. I jeśli proces zakończy się sukcesem, to chociaż w części poprawi się egzystencja naszych seniorów i emerytów – powiedział A. Gurgielewicz. Pułtuszczanie, którzy chcieliby złożyć podpis pod projektem, proszeni są o przybycie do biura Nowej Lewicy przy ulicy Kolejowej. GMD |