Tygodnik Pułtuski

JEST TAKI PARKING

Codziennie parkuje tam wielu właścicieli samochodów, co nie dziwi, bo w pobliżu niego znajduje się wiele sklepów, bank, kawiarnia, kwiaciarnie, pierogarnia.

Same więc plusy? Niekoniecznie. – Pyta pani o ten parking? Ten parking, a dokładnie to ten jego stan, spuentuję powiedzeniem, że tak dobrze żarło i zdechło. Pomysł bardzo dobry, ale nie do końca wykorzystany, no, ubłociłem buty. Powiem pani, mnie nie obchodzi, czyj to jest teren, mnie chodzi o jego stan i komfort parkowania – powiedział “TP” młody mężczyzna, właściciel peugeota.

Kiedy pada deszcz albo topi się śnieg, na nieutwardzonej powierzchni parkingu tworzą się kałuże, przez które trudno przejść suchą nogą. Wokół ogrodzenia jednej z parkingowych stron leżą zwały śmieci, a w pojemnikach z iglakami leżą, od dłuższego czasu, butelki po piwie, wódce, po napojach oraz papiery. “TP” sfotografował parkingowe śmieci 4 stycznia po południu, a telefon w tej sprawie otrzymaliśmy 31 grudnia, jak informację, że na koszach do śmieci przed supermarketami, na górze miasta, wiszą torby plastikowe z domowymi śmieciami. Jeśli wiszą, to należy je usunąć, nie ma innego wyjścia. Tu pomocny byłby monitoring, jeśli w ogóle zamontowano go w tej części miasta. Dodajmy, że ów felerny parking usytuowany jest w coraz ładniejszej, estetycznej, latem ukwieconej, okolicy.

 

Komentarze

Exit mobile version