pultuszczak




JEST NAM ZE SOBĄ DOBRZE

2023-11-09 12:16:47

Członkowie Stowarzyszenia Aktywnych Emerytów w Winnicy spotkali się w świetlicy w Mieszkach – Leśnikach. Powód? Święto SENIORÓW.
Wesołą publiczność powitała prezes Teresa Lusa i – w imieniu zebranych – podziękowała wójtowi Robertowi Wróblewskiemu “za tę świetlicę, która jest dla emerytów bardzo ważnym budynkiem, w którym mogą się spotykać, imprezować, bawić, czasami kłócić. Dziękujemy też za wszystko, co czyni pan dla tej gminy. Ja urodziłam się w Winnicy i zestarzałam, jestem coraz starsza i coraz brzydsza, ale nasza gmina jest coraz ładniejsza. Czy to jest sprawiedliwe?”.

– Jak się patrzy na te pana poczynania, to serce rośnie. Jest pan właściwym człowiekiem na właściwym miejscu – dodała prezes, wywołując burzliwe oklaski uczestników spotkania. Oklaskami dziękowano też wszystkim paniom zaangażowanym w seniorską pracę i wsparcie, wśród nich byłej prezes Marii Kobylińskiej, która pomagała w uzyskaniu bonu społecznego w ramach projektu BONY dla SENIORÓW realizowanego przez Stowarzyszenie Radomskie Centrum Przedsiębiorczości.

Prezes podziękowała paniom z ZARZĄDU KGW w Kacicach “za zaproszenie członków zespołu wokalno-kabaretowego JESIENNE RÓŻE”.

– Dziękujemy za to miłe przyjęcie w Kacicach i oby to spotkanie zaowocowało wymianą miłych i ciekawych doświadczeń.

A JESIENNE RÓŻE? To zespół działający pod kierownictwem Stefana Wróblewskiego. Jego członkinie i członkowie spotykają się raz w tygodniu na próbach i “cieszymy się – powiedziała pani prezes – że możemy umilać nasze uroczystości występami; robimy to z pasją i sercem, jak kto potrafi”.

– I dziękuję wam za to, że jest nam ze sobą tak dobrze! Dziękuję wam, kochani seniorzy, za to, że jesteście, że stworzyliśmy jedną wielką rodzinę. Że możemy być z sobą – tak jak dziś – w DZIEŃ SENIORA. A DZIEŃ SENIORA to szczególne święto, święto ludzi starszych, którym należy się szacunek, uznanie za naszą bezinteresowną miłość i mądrość, jaką obdarowujemy młodsze pokolenia. To my czuwamy, żeby nasze obyczaje nie pokryły się kurzem, to od nas dzieci i młodzież dowiadują się o minionych czasach – rozpoczęła swój spicz prezes Lusa.

Na koniec padło: – Seniorzy! Niech was dziś nie bolą biodra i kolana, byście mogli się bawić do białego rana!

Wójt Robert Wróblewski: – Tak patrzę się na was w ten DZIEŃ SENIORA, ale wy jesteście młodzi! Młodzi i bardzo zaangażowani, często się spotykacie, ta świetlica tętni życiem. Będziemy w was inwestować, także w tę świetlicę – ogrodzimy działkę, powiększymy parking, zamontujemy klimatyzację.

– Teraz oddam głos naszemu zespołowi – powiedziała Teresa Lusa. I zaczęło się! Co chwila sala wybuchała salwami śmiechu. Na początek prowadzący zespół rzucił dowcip. Oto do domu wczasowego przyjechał klient. W recepcji życzono mu, by czuł się, jak u siebie w domu. A mężczyzna na to: Ja bardzo przepraszam, ale ja tu przyjechałem odpocząć! Za chwilę śpiewano już hymn emerytów. Następnie pan Stefan przeszedł do ciekawego, ale i zabawnego wykładu POSTĘP W ROLNICTWIE.

Na część artystyczną spotkania złożyły się również chóralne pieśni, ponadto wygłaszano prozę i poezję zawierającą opisy jesiennej wsi, obrazy wiejskiego domu rodzinnego, słuchano dowcipów i z radością przypatrywano się scence rodzajowej. Dużo mówiono o wzajemnych stosunkach damsko-męskich, z których wynikła konkluzja, że jak kobieta wie, jak postępować, to z największego buca zrobi baranka.

Wesoło było, a radosnej atmosferze sprzyjało także wspólne śpiewanie z towarzyszeniem harmonii, np. “Gęś wodą…” czy “Chłop żywemu nie przepuści”.

Podobał się seniorom występ JESIENNYCH RÓŻ. Scenariusz do niego napisał Stefan Wróblewski. Powiedział TYGODNIKOWI: – Scenariusz jest aktualizowany, znam różne materiały i zależy od święta, zmieniam go, aktualizuję. Było już o seniorach, a dzisiaj o rolnictwie, o wsi, bo tu żyjemy, tu mieszkamy, trzeba coś powiedzieć. A nasze artystki? Ja się dziwię, że mają na tyle chęci, odwagi, żeby tu przyjeżdżać, a jak one chętnie tu przybywają na próby, jak to je bawi i cieszy.

Na koniec części oficjalnej pani prezes zwróciła się do ministra Henryka Kowalczyka, obecnego na spotkaniu, oraz władz gminnych: – Prosimy, w swoich działaniach nie zapominajcie o seniorach, żebyśmy jesień swego życia spędzili w dobrobycie. Słowa te wywołały śmiech i oklaski zebranych.

Jeszcze zebrani chóralnie odśpiewali 100 LAT, wznieśli toasty lampką szampana i zasiedli do stołów. Tak zaczęła się druga część seniorskiego spotkania w Mieszkach – Leśnikach.

***

Zebrani uczcili minutą ciszy odejście ze świata żywych zacnego pana Wiesława Zadrożnego.

***

Dziękuję pani Barbarze Szymańskiej, skarbniczce, za różne objaśnienia.

Obecna prezes podziękowała za seniorską pracę byłej szefowej, p. Dorocie Żbikowskiej.

Spotkaniu towarzyszyła Grażyna M. Dzierżanowska


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *