Jaś i Małgosia nasi patrioci!
2017-11-22 11:38:56
11 listopada pogoda nie była przyjemna. Padał deszcz ze śniegiem i wiał ostry wiatr.Jadąc rowerem na cmentarz, na oficjalne uroczystości, zobaczyłem w znajomej bramie przy ul. Kościuszki plakaty, rysunki i dzieci stojące z kotylionami. Małgosia i Jaś Pastewka – to oni są autorami uroczyście przystrojonej bramy. Jak sami mówią, chcieli przypomnieć przechodniom czasy niewoli i te po odzyskaniu niepodległości
Najwięcej mówią o marszałku Józefie Piłsudskim. Poprzedniego dnia byli ze swoją rysunkową inscenizacją w przedszkolu. 11 listopada pełnili wartę przy bramie, by podarować przechodniom wykonane przez siebie kotyliony. Niestety, nagły podmuch wiatru przewrócił pudełeczko i cały chodnik zrobił się biało – czerwony.
Nic nie szkodzi, pozbieramy, wysuszymy – powiedziały dzieciaki. A ja podziwiam ich mały, ale jakże wielki patriotyzm i dziękuję za miłą rozmowę. Przypominam też, że Jaś i Małgosia w podobny sposób uczcili rocznicę powstania warszawskiego. 1 sierpnia tego roku też spotkałem ich przy tej samej bramie…
Reklama