FAJNE FOTO
2022-08-23 5:25:27
Georgij Asłanjan to malarz znany i ceniony. Ormianin, który w Polsce znalazł drugą ojczyznę. Najpierw pułtuszczanin, obecnie, od lat, mieszkaniec Płocochowa, gdzie znajduje się jego piękne siedlisko, dom, w nim pracownia i GALERIA MANSARDA. TYGODNIK jest zaprzyjaźniony z rodziną Asłanjanów, szczególnie z żoną ARTYSTY, Elmirą, zwaną Elą; towarzyszy wystawom MISTRZA w Pułtusku i na wyjeździe. Elmira to SPIRITUS MOVENS rodziny, żyjąca domem, dziećmi i wnukami, a w szczególności sprawami męża, natomiast Georgij to człowiek sprawiający wrażenie wyciszonego, zamyślonego, o melancholijnym usposobieniu. Ale w duszy niespokojny. To filozof, zajmujący się losem świata, a w nim człowieka.
Kto choćby raz zobaczy wystawę Asłanjana, nie zapomni jego dzieł – bajecznie kolorowych kwiatów, martwej natury, architektury, pejzaży w różnych porach roku i smutnych choć pięknych, melancholijnych obrazów związanych z OJCZYZNĄ Georgija i Elmiry. Twierdzi, że maluje, co mu w duszy gra. Używa rozmaitych technik – sięga po olej, akwarelę, po piórko i węgiel.
Piękny CZŁOWIEK! Zachwycające malarstwo.
GMD